Tragiczny pożar domu na Podlasiu. Nie żyje matka z synem
Dramatyczny w skutkach pożar na Podlasiu. W miejscowości Krugło spłonął parterowy dom jednorodzinny. Jeszcze w trakcie akcji gaśniczej z budynku wyniesiono kobietę i mężczyznę, których reanimacja zakończyła się niepowodzeniem. Lokalne media podają, że ofiary to matka i syn.
Pożar domu w miejscowości Krugło
Do zdarzenia doszło w piątek (1 marca) przed godziną 18. Chwilę później do dyżurnego sokólskiej komendy Państwowej Straży Pożarnej wpłynęło zgłoszenie o pożarze domu jednorodzinnego w Krugle. Na miejsce zadysponowano aż 11 jednostek strażaków.
Jak przekazują w oficjalnym komunikacie służby, po dojeździe do wskazanej lokalizacji stwierdzono pożar części wnętrza parterowego budynku mieszkalnego. W całym obiekcie panowało duże zadymienie, pożar nie wydostał się na zewnątrz obiektu.
Do akcji użyto m.in. ciężkich samochodów gaśniczych i podnośnika. W gaszeniu pożaru pomagali ponadto druhowie-ochotnicy z Dąbrowy Białostockiej oraz Nowego Dworu.
Nie żyją dwie osoby. Media: ofiary to matka i syn
W czasie, gdy trwała nierówna walka z ogniem, strażakom udało się wynieść z zajętego płomieniami domu kobietę i mężczyznę. Niestety, mimo prób reanimacji poszkodowanych, ich życia nie udało się uratować .
Poszkodowani mieli około 40 i 80 lat - przekazała portalowi Podlaskie24.pl rzeczniczka podlaskich strażaków Justyna Kłusewicz.
Polskie Radio Białystok miało nieoficjalnie ustalić, że ofiary pożaru to matka i syn . Przyczyny tragedii badają policjanci pod nadzorem prokuratora.
Tragiczny pożar
Do rozległego pożaru doszło także w nocy z piątku na sobotę (1/2 marca) w Suchem koło Zakopanego. Tam zapalił się niezamieszkały budynek mieszkalno-gospodarczy.
ZOBACZ: Wypadek w Szczecinie. Mocne słowa znanego ratownika
Gdy na miejscu pojawiły się pierwsze jednostki straży, budowla była już niemal w całości objęta płomieniami. Istniało duże ryzyko rozprzestrzenienia się ognia na sąsiednie budynki. W trakcie akcji gaśniczej poszkodowany został mężczyzna, który zasłabł . Na miejscu działało 11 zastępów.
Źródło: Straż pożarna, Polskie Radio Białystok