Tragedia w Oświęcimiu. Najpierw znaleziono ciało zamordowanej kobiety, potem odkryto zwłoki jej męża
Makabryczne odkrycie w domu jednorodzinnym w miejscowości Bobrek niedaleko Oświęcimia. Znaleziono tam ciało 41-letniej kobiety z licznymi ranami kłutymi klatki piersiowej. Z kolei w okolicy torów kolejowych odkryto zwłoki jej 42-letniego męża. Według wstępnych ustaleń wiadomo, że małżeństwo nie mieszkało ze sobą. Policja oraz prokuratora pracują na miejscu zdarzenia.
Dramatyczne odkrycie niedaleko Oświęcimia
Ciało kobiety mieli znaleźć członkowie jej rodziny, którzy natychmiast powiadomili służby. 41-latka miała liczne rany kłute klatki piersiowej. Niedługo potem maszynista pociągu jadącego z Oświęcimia w kierunku Chełmka miał poinformować policję o martwym mężczyźnie, leżącym przy torach kolejowych. Jak się okazało, był to mąż ofiary. Potwierdziła to oświęcimska policja. Ze wstępnych ustaleń wiadomo, że małżeństwo nie mieszkało ze sobą.
Wyłowili wrak Titana. Służby poinformowały, co znajdowało się w środkuŚledczy pracują na miejscu tragedii
Na miejscu pracują śledczy, którzy ustalają szczegółowe okoliczności makabrycznej zbrodni. Zastępca prokuratora rejonowego w Oświęcimiu Mariusz Słomka powiedział, że na miejscu zabezpieczane są wszystkie ślady, które mogą pomóc w rozwiązaniu sprawy.
Według nieoficjalnych informacji PAP, najpierw miało dojść do zabójstwa, a następnie sprawca popełnił samobójstwo. Policja, jak na razie, nie potwierdza tych teorii.
Co robić w sytuacji przemocy w rodzinie lub myśli samobójczych?
W sytuacji przemocy w rodzinie lub myśli samobójczych warto przypomnieć, z kim należy się skontaktować, aby otrzymać pomoc i wsparcie. Ogólnopolski Telefon dla Ofiar Przemocy w Rodzinie „Niebieska Linia” działa przez całą dobę. Infolinia 800 12 00 02.
Telefony wsparcia:
116 123 - kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych
116 111 - telefon zaufania dla dzieci i młodzieży
800 12 12 12 - Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka
800 70 2222 - Centrum Wsparcia dla Osób Dorosłych w Kryzysie Psychicznym
Źródło: PAP
