Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Tomasz Jakubiak pokazał się z synem. Do zdjęcia dołączył wzruszające słowa
Elżbieta Włodarska
Elżbieta Włodarska 07.03.2025 10:39

Tomasz Jakubiak pokazał się z synem. Do zdjęcia dołączył wzruszające słowa

Tomasz Jakubiak
fot. kadr z Instagrama @tomasz_jakubiak

Tomasz Jakubiak systematycznie relacjonuje swoją walkę z nowotworem i nową codzienność, w której musiał się odnaleźć. Teraz kucharz znany z “MasterChef Nastolatki” opublikował w sieci poruszający post i pokazał, jak spędza czas z synem. W refleksyjnych słowach zdobył się na obrazowe porównanie choroby do… układania budowli z klocków.

Tomasz Jakubiak dzielnie walczy z chorobą

Ostatnie miesiące dla Tomasza Jakubiaka stały się trudną walką o zdrowie. We wrześniu przekazał swoim fanom drastyczne informacje, z których wynikało, że zmaga się z rzadkim rodzajem nowotworu jelita i dwunastnicy, lecz nie zamierzał poddać się chorobie. Rozpoczął leczenie, które następnie kontynuował w Izraelu, a tuż po nowym roku wrócił do Polski.

Od momentu, gdy Tomasz Jakubiak opowiedział fanom o chorobie, systematycznie informował ich o swoim stanie. Nie ukrywał, że walka z nią jest trudna, a dolegliwości, które niesie ze sobą, są bardzo dotkliwe i bolesne. Mimo to nie poddawał się i dzielnie znosił wszystko, lecz jak twierdził, brak sił bardzo mu doskwierał. Teraz stara się na nowo wrócić do sprawności i małymi kroczkami - dosłownie - dąży do celu.

Dzisiaj pobijanie kolejnych rekordów, przyjaciele przyjechali wspierać mnie, żebym się uczył. Zobaczcie, wszedłem pod górkę. Jerzyk mi postawił tam wózek, a ja muszę pokonać teraz tę trasę. Ale w końcu jakoś trzeba trenować te nogi, bo czego nie wolno? Nie wolno nigdy się poddawać. Wyzwanie było całkiem ciekawe, ale już nóżki mi odmówiły posłuszeństwa. Na szczęście jest jeszcze Jula pełna pary - relacjonował na Instagramie.

Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Tomasz Jakubiak
fot. kadr z Instagrama @tomasz_jakubiak
Afera wokół Buddy coraz większa. Dziesięć kolejnych osób z zarzutami Gwiazda "Na dobre i na złe" ma rodziców aktorów. Niewiele osób o tym wie

Tomasz Jakubiak zdecydował się na oryginalne porównanie

Tomasz Jakubiak prywatnie żonaty jest z Anastazją, która dzielnie wspiera go w chorobie. Jest jego ostoją, a siła, którą się wykazuje, jest naprawdę niezwykła. Małżonkowie doczekali się syna i robią, co w ich mocy, by jak najmniej odczuł chorobę taty.

Kucharz, który zmaga się z nowotworem, postanowił pokazać swoim obserwatorom, jak spędza czas z małym chłopcem. Z racji problemów zdrowotnych aktywność ta jest ograniczona, lecz nadal możliwa. Jedną z nich jest wspólne układanie klocków, co mogliśmy zobaczyć na Instagramie.

ZOBACZ TAKŻE: Skandal w "Must Be the Music". Uczestnik nagle rzucił się na operatora

Tomasz Jakubiak, który zasiadł do stołu z synem, by ułożyć wraz z nim ciekawe konstrukcje, podzielił się przy tym swoimi przemyśleniami. Pojawiły się wówczas, gdy zobaczył reakcję syna na niepowodzenie.

Układamy z Bąblem LEGO. Co drugi dzień, bez większego planu, po prostu budujemy, co nam przyjdzie do głowy. Trochę statek, trochę zamek, potem jakiś pojazd, który nie wiadomo, czym właściwie jest. I w którymś momencie patrzę, jak mu się ten kawałek budowli rozsypuje w rękach. Westchnął, ale zamiast się wkurzyć, po prostu zaczął składać od nowa. I wtedy mnie uderzyło – my przecież dokładnie tak żyjemy - napisał Tomasz Jakubiak.

Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Tomasz Jakubiak
fot. kadr z Instagrama @tomasz_jakubiak

Tomasz Jakubiak dzieli się swoimi przemyśleniami dotyczącymi choroby

Tomasz Jakubiak w trakcie zabawy z synem zauważył, że układanie klocków można porównać do walki z chorobą. Dlaczego? Otóż jego zdaniem obecnie wygląda tak, jak dziecięca budowla - raz wszystko idzie sprawnie i pnie się ku górze, by nieoczekiwanie runąć, co wiąże się z układaniem wszystkiego od początku. Z nowymi pomysłami, z innym podejściem, z nadzieją, że tym razem wszystko się uda.

Moja choroba to jedno wielkie budowanie i burzenie. Raz jest dobrze, klocki się trzymają, wszystko ma kształt i sens. A potem nagle – bach – i rozsypuje się wszystko, a my znów zaczynamy od początku. Nowe schematy, nowe plany, nowe nadzieje. I tak sobie siedzę z nim przy tym stole, składamy te klocki, i myślę: cho**ra, jakie to LEGO jest mądre. Nie chodzi o to, żeby się nigdy nie rozsypało. Chodzi o to, żeby zawsze mieć siłę budować od nowa - napisał.

Tomasz Jakubiak w opublikowanym na Instagramie poście wspomniał także o rodzicielstwie, którego sam doświadcza. Podzielił się z internautami swoimi przemyśleniami na temat dzieci oraz tego, co otrzymują od swoich rodziców i niekoniecznie chodziło mu o rzeczy materialne.

I ciągle staram się pamiętać, że to, co w młodym wieku damy swoim dzieciom, one zapamiętają do końca życia. Chociaż często wydaje nam się zupełnie inaczej… - czytamy.