To nie żart. Marek Piekarczyk naprawdę dostaje taką emeryturę
Marek Piekarczyk spędził na scenie ponad 40 lat, nim osiągnął wiek uprawniający go do pobierania emerytury. Ponad tysiąc koncertów w Polsce i innych krajach, liczne albumy studyjne, a w końcu współpraca z programem “The Voice of Poland”. A mimo to na dźwięk kwoty, jaką otrzymuje, można aż złapać się za głowę.
Emerytura Marka Piekarczyka. Był aktywny zawodowo przez ponad 5 dekad
Zaczynał w czasach PRL-u, w roku 1969, z kilkoma różnymi zespołami. Nim na dobre zajął się muzyką, malował i wytwarzał ceramikę. Spędził na scenie niemal całe swoje życie, zjeżdżając Europę wzdłuż i wszerz, a także Stany Zjednoczone.
W jego dorobku artystycznym są również role musicalowe, jak chociażby ta w kultowym musicalu “Jesus Christ Superstar” wystawianym na deskach Teatru Muzycznego w Gdyni. W 1997 był jednym z artystów szczególnie zaangażowanych w pomoc poszkodowanym podczas powodzi. Dopełnieniem jego kariery – w sensie drogi na szcyt popularności – stało się objęcie fotela jurora w “The Voice of Poland”.
Pilna ewakuacja w polskim mieście. W akcji policja i saperzy Poszli do sklepu pod domem Tuska. Na widok ceny masła aż ich zatkałoIle wynosi emerytura Marka Piekarczyka?
Artysta miał zatem karierę nie tylko barwną, ale i wypełnioną po brzegi obowiązkami. Jako wielka gwiazda mógł liczyć na dobre zarobki, jednak wiadomo, że to nie one, a odkładane przez lata składki, mają przełożenie na kwotę emerytury. Ile w takim razie dostaje?
Marek Piekarczyk może liczyć na 8,83 zł wypłacane jako świadczenie emerytalne na jego konto. To zdecydowanie jedna z najniższych emerytur wśród przedstawicieli show-biznesu. I tutaj bardzo trafne okaże się stwierdzenie, że nie można za to wyżyć. Toteż Marek Piekarczyk na tę emeryturę sobie nie pozwala i ciągle pracuje. Czy w przeszłości był świadomy, co go czeka, jeśli nie będzie odkładał odpowiedniej kwoty?
Czytaj także: Tajemnica śmierci córeczki Ireny Santor. Prawda wyszła na jaw po latach
Marek Piekarczyk z zatrważająco niską emeryturą
Ma 73 lata i wciąż oddaje się karierze. Nadal trwa m.in. współpraca artysty z Teatrem Muzycznym w Gdyni, a oprócz tego na rynek wchodzą nowe projekty jego autorstwa. O kwocie swojej emerytury po raz pierwszy mówił w rozmowie z serwisem Party i choć jej wartość zmieniła się po waloryzacji i podskoczyła do wspomnianej wcześniej kwoty, to mimo wszystko nadal nie przekracza choćby tych 10 złotych. Wyliczenia jednak rozbawiły go na tyle, że postanowił zachować je na pamiątkę.
Nigdy nie będę na emeryturze, może dlatego, że nie płacę składek na fundusze emerytalne. Płacę natomiast składki do ZUS. Niedawno dostałem zawiadomienie, że jeśli teraz przeszedłbym na emeryturę, to wypłacałoby mi co miesiąc 7 złotych 77 groszy. Oprawiłem ten list w ramkę i powiesiłem na ścianie – mówił.
Zobacz: Czas na zapłatę tylko do środy, mogą zabrać część emerytury. Ważne wieści dla wielu Polaków