Nie każdy odpad trafia do odpowiedniego kosza, a pomyłki mogą kosztować więcej, niż się wydaje. Błędna segregacja to nie tylko mandat, lecz także ryzyko znaczącej podwyżki opłat za wywóz śmieci, nawet kilkukrotnej. Sprawdź, ile mogą wynosić mandaty oraz co zrobić, aby uniknąć przykrej niespodzianki.
Blisko 20 tys. ton odpadów, które były składowane w Polsce od wielu lat, właśnie zostały odesłane do Niemiec. O “zrealizowanym zadaniu” triumfalnie w mediach społecznościowych poinformowała minister klimatu Paulina Hennig-Kloska.
Od 1 stycznia 2025 roku w życie wejdą nowe przepisy dotyczące odpadów, które będą obowiązywać miliony Polaków. Za nie przestrzeganie zasad przewidziano kary finansowe.
Wraz ze zbliżającym się końcem roku samorządy coraz częściej informują mieszkańców o zmianach w kosztach wywożenia odpadów. Wszystko wskazuje na to, że wielu Polaków będzie musiało po raz kolejny zmierzyć się z podwyżkami. Opłaty za wywóz śmieci mogą stanowić niemałe obciążenie dla wielu gospodarstw domowych, ale nie wszyscy pamiętają, że istnieje spora grupa osób, która nie musi płacić.
Spalarnia śmieci, która miałaby utylizować także niemieckie śmieci – taki pomysł pojawił się na spotkaniu z niemieckimi samorządowcami w Świnoujściu. Projekt budzi niemałe kontrowersje wśród mieszkańców i lokalnej społeczności.
Polacy lubią obchodzić wszelkie przepisy i nakazy, ale historia z warszawskiego Ursynowa udowadnia, że nie zawsze się to opłaca. Mieszkańcy kilku bloków na terenie tej stołecznej dzielnicy mocno zbuntowali się przeciwko obowiązkowej segregacji śmieci, za co teraz, według “Gazety Wyborczej”, będą musieli zapłacić karę. Mowa tu jednak nie o kilkuset albo nawet kilku tysiącach złotych, ale niebagatelnej kwocie aż 87 tys. zł. Czy to wystarczy, by zdyscyplinować niepokornych warszawiaków?
Zostało już tylko kilka dni na złożenie deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Aby ułatwić to zadanie mieszkańcom, Urząd m.st. Warszawy przygotował specjalny internetowy kreator deklaracji. Narzędzie pozwoli złożyć dokument bez wychodzenia z domu.Ostateczny termin na złożenie deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi w Warszawie mija już w najbliższy czwartek, 10 lutego. Co ważne, obowiązek ten dotyczy mieszkańców zabudowy jednorodzinnej. Dla zabudowy wielolokalowej dokument powinna złożyć spółdzielnia lub wspólnota mieszkaniowa.- Dla osób, które jeszcze nie złożyły deklaracji, miejskie Biuro Cyfryzacji Miasta przygotowało we współpracy z Biurem Gospodarki Odpadami specjalny kreator online. To narzędzie, dzięki któremu całą czynność można wykonać bez wychodzenia z domu i w dogodnym terminie - opowiada Monika Beuth-Lutyk, rzeczniczka prasowa stołecznego ratusza. Kreator deklaracji można znaleźć na stronie Miejskiego Centrum Kontaktu Warszawa 19115 w sekcji „Wszystko o odpadach”. Nowe rozwiązanie daje mieszkańcom kolejną możliwość na złożenie dokumentu. Nadal można to zrobić: składając deklarację osobiście w Wydziale Obsługi Mieszkańców urzędu dzielnicy, przy pomocy platformy ePUAP albo przesyłając listem do urzędu dzielnicy.
Od 1 stycznia br. w stolicy obowiązują nowe stawki opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Jak przypomina stołeczny ratusz, w związku z ostatnimi zmianami, właściciele i zarządcy nieruchomości są zobowiązani do złożenia nowej deklaracji.17 grudnia stołeczni radni przyjęli nową metodę opłat za śmieci. Od Nowego Roku opłaty są naliczane w zależności od gospodarstwa domowego. Obowiązujące obecnie stawki wynoszą: 85 zł od gospodarstwa domowego w zabudowie wielolokalowej i 107 zł od gospodarstwa jednorodzinnego. Ta druga kwota może zostać zmniejszona o 9 zł w przypadku, gdy odpady bio są kompostowane w przydomowym kompostowniku.Nową Deklarację należy złożyć najpóźniej do 10 lutego br. Można to zrobić na kilka sposobów: składając w Wydziale Obsługi Mieszkańców urzędu dzielnicy, w formie elektronicznej (za pomocą platformy ePUAP) albo przesyłając listem poleconym do urzędu dzielnicy. Co ważne, mieszkańcy zabudowy wielolokalowej nie składają osobiście deklaracji – w ich imieniu powinna to zrobić spółdzielnia lub wspólnota mieszkaniowa.Opłat należy dokonywać do 28. dnia każdego miesiąca, począwszy od 28 stycznia br. Mieszkańcy, którzy – wbrew wymogowi prawnemu – nie będą segregować odpadów lub będą to robić nieprawidłowo, opłaty za wywóz odpadów będą mieli dwukrotnie wyższe.Dla mieszkańców w najtrudniejszej sytuacji miasto uruchomi program osłonowy. O pomoc będą mogły ubiegać się osoby prowadzące jednoosobowe gospodarstwo domowe, których dochód nie przekracza 1940 zł netto miesięcznie. Aby otrzymać pomoc, trzeba zwrócić się do Ośrodka Pomocy Społecznej w dzielnicy zamieszkania. Wsparcie będzie udzielane w formie zasiłku celowego z przeznaczeniem na pokrycie bieżących kosztów.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Legionowo. 35-latek leżał martwy w mieszkaniu. Strażacy użyli wozu z podnośnikiemMazowieckie. Właściciele kotów muszą obowiązkowo zaszczepić swoje zwierzęta. Wojewoda mazowiecki wydał rozporządzenieWarszawa. Maszynista używał sygnału dźwiękowego, ona nie reagowała. 14-latka rzuciła się pod pociąg SKMJeżeli chcesz się podzielić informacjami z Warszawy lub Mazowsza, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: goniec.pl
Radni m.st. Warszawy przyjęli w piątek, 17 grudnia, nowe zapisy, zgodnie z którymi opłata za wywóz śmieci od przyszłego roku będzie uzależniona wyłącznie od rodzaju zabudowy. 85 zł od mieszkania i 107 zł od domu jednorodzinnego – takie stawki będą obowiązywać w stolicy od 1 stycznia 2022 r. Zmiana spowodowana jest wczorajszą decyzją Regionalnej Izby Obrachunkowej w Warszawie, zgodnie z którą nie ma możliwości różnicowania metody od gospodarstwa domowego powierzchnią użytkową lokalu mieszkalnego. Taka propozycja była zawarta w ostatniej uchwale, przyjętej przez Radę w listopadzie br.Zmianie nie uległa wysokość ulgi dla właścicieli domów jednorodzinnych, którzy będą kompostować bioodpady – w tym przypadku opłata obniżona będzie o 9 zł.- Osoby w najtrudniejszej sytuacji będą objęte programem osłonowym, na który Rada Warszawy zabezpieczyła już środki. Liczymy, że tak skonstruowany system, uwzględniający najbardziej podstawowe rozwiązania ustawowe, tym razem nie zostanie podważony - powiedział Włodzimierz Karpiński, sekretarz m.st. Warszawy.