Tragiczny wypadek podczas prac polowych nieopodal Łęczycy. Ciało rolnika znalazł sąsiad, który zaniepokoił się stojącym ciągnikiem, którego silnik nieustannie pracował. - Wezwany na miejsce lekarz stwierdził zgon 39-latka - przekazał asp.szt. Mariusz Kowalski. Sprawą zajęła się prokuratura.39-letni rolnik zginął podczas prac polowych. Do zdarzenia doszło na terenie gminy Góra Świętej Małgorzaty nieopodal Łęczycy (woj. łódzkie). Okoliczności zdarzenia trafiły pod lupę śledczych, niemniej oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Łęczycy asp.szt. Mariusz Kowalski zrelacjonował prawdopodobny przebieg śmiertelnego wypadku.
Skalmierz (woj. łódzkie). Potężny wybuch rozerwał dom kilku rodzin na strzępy. Połowa budynku dosłownie runęła i stała się kupką cegieł. Strażacy wiedzieli, że poszukiwania poszkodowanych będą trudne, więc wezwali specjalistyczną grupę poszukiwawczą z psem z Łodzi. Cudem jest to, że nikt nie umarł.Niedziela w Skalmierzu zakończyła się głośnym wybuchem. Około godziny 18:20 strażacy wezwani zostali na do jednego z domów, gdzie doszło do wybuchu gazu.Zdjęcia udostępnione przez strażaków pokazują siłę wybuchu oraz to, co zostało z budynku. We wsi Skalmierz (gmina Błaszki) w województwie łódzkim - według najbardziej prawdopodobnego scenariusz - wybuchła butla z gazem. Skalmierz: eksplozja rozerwała budynek
W czwartkowy poranek doszło do tragicznego wypadku na autostradzie A1 niedaleko Piotrkowa Trybunalskiego (woj. łódzkie). W wyniku zderzenia dwóch samochodów osobowych i lawety przewożącej pojazdy zginął jeden z kierowców. Autostrada A1 w kierunku Gdańska jest zablokowana.Tragedia rozegrała się o godz. 6:41 w czwartek 30 czerwca. Uczestnicy zdarzenia znajdowali się na wysokości miejscowości Adolfinów niedaleko Piotrkowa Trybunalskiego.
Piątek: w czasie świąt wielkanocnych ubiegłego roku nietrzeźwy Marcin K. został zabrany ze swojego domu na prośbę swojej matki przez patrol policji. To był ostatni raz, kiedy kobieta widziała go żywego. Jego ciało znaleziono na leśnej drodze. Prokuratura wszczęła śledztwo, podejrzani są policjanci. Piątek to niewielka miejscowość w województwie łódzkim, znana głównie z tego, że jest geograficznym środkiem Polski. Wydawałoby się, że sprawy taka jak te nie będą się zdarzać.