Rada Polityki Pieniężnej ogłosiła dziś (7.12) ostatnią w 2022 roku decyzję odnoszącą się do stóp procentowych. Po raz trzeci z rzędu pozostały one bez zmian, co oznacza, że raty kredytów nie wzrosną.
Trzy banki nie chciały tak łatwo spełnić obietnic Mateusza Morawieckiego dotyczących wakacji kredytowych. - Do UOKiK trafiło ok. 900 skarg, w tym wskazujących, że banki mogą utrudniać konsumentom skorzystanie z wakacji kredytowych lub zniechęcać ich do tego - przekazał urząd. Prezes UOKiK przekazał w poniedziałek, że trzy banki otrzymały "zarzuty naruszania zbiorowych interesów konsumentów".Wakacje kredytowe w założeniu mają pomóc osobom borykającym się z szybującymi ratami kredytu poradzić sobie z trudnym czasem. UOKiK pod lupą sprawdził banki i nie wszystkie grały według zasad.Klienci banków wiedzieli, że trzech dużych graczy wie, że wakacje kredytowe nie są dla ich interesów równie korzystne, co dla kredytobiorców. Chociaż próbowali wykorzystać przewagę znajomości przepisów, przedsiębiorczy Polacy nie dali jednak sobie w kaszę dmuchać i poszukali pomocy u UOKiK. Zakończona kontrola i postawione zarzuty potwierdziły, że obawy nie były bezpodstawne.
Rada Polityki Pieniężnej w środę zdecydowała się na kolejne podniesienie stóp procentowych. To oznacza, że obecnie poziom stopy referencyjnej sięgnie aż 6 proc. Tę podwyżkę na gorąco komentowali politycy opozycji. "Prawo i Sprawiedliwość odwraca się plecami do polskiej rodziny" - mówił przewodniczący klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski.Rada Polityki Pieniężnej (RPP) podniosła w środę stopy procentowe o 75 punktów bazowych. To już dziewiąta podwyżka stóp procentowych z rzędu. Główna, referencyjna stopa procentowa pójdzie w górę do poziomu 6,00 procent. To najwyższy poziom od czerwca 2008 roku.