Szef resortu obrony narodowej Mariusz Błaszczak ma powody do zadowolenia. Typowany na jednego z następców Jarosława Kaczyńskiego wicepremier właśnie ogłosił, że sfinalizował kontrakty na zakup nowoczesnego uzbrojenia w Korei Południowej. Już wkrótce do polskiej armii mają trafić m.in. myśliwce FA-50, czołgi K2 i armatohaubice K9. – Nie mamy czasu, nie możemy czekać - tłumaczy minister. Takich potężnych zakupów w polskim wojsku już dawno nie było. Mimo kryzysu i słabego stanu finansów publicznych, rządzący nie zamierzają oszczędzać na bezpieczeństwie, zwłaszcza, że od pięciu miesięcy tuż za naszą granicą toczy się krwawa wojna.
Jarosław Kaczyński wie lepiej, czego potrzebują Polacy? Prezes PiS w roli swojego następcy widzi Mariusza Błaszczaka, ale jego wyborcy nie podzielają tej wizji. W najnowszym sondażu SW Research dla rp.pl wskazali kogoś zupełnie innego. Pytanie, czy były wicepremier pogodzi się z tym, że Polska dojrzała i podejmuje samodzielne decyzje. Z kobietami "roszczącymi sobie" prawo do decydowania o własnym ciele się nie udało.Jarosław Kaczyński nie uchodzi za osobę, która godzi się z tym, że jego wyroki nie są przyjmowane bezkrytycznie. Prezes PiS bardziej niż do miana lidera partii rządzącej pretenduje do miana polskiego Ludwika XIV, czyli słynnego "króla słońce".Prezes PiS robi, co chce i jak chce. Co więcej, raczej nie przejmuje się opinią innych, nawet osób we własnej partii. Tak było chociażby w przypadku słynnej "Piątki Kaczyńskiego", która doprowadziła do straty większości przez koalicję rządzącą.Najnowszy sondaż, przeprowadzony na zlecenie rp.pl przez SW Research, pokazuje, że Jarosław Kaczyński stracił swoją "super moc". O dziwo wola prezesa "króla słońce" PiS nie pokrywa się z pragnieniem ludu.
Mariusz Błaszczak nie zdecydował się na odpoczynek w pierwszy weekend wakacji. Sukcesów rządu jest zbyt dużo, by móc odpocząć. W Świnoujściu ujawnił, że - zgodnie z wcześniejszymi pragnieniami Jarosława Kaczyńskiego - polska armia będzie silniejsza. MON podpisał umowę na dostarczenie trzech niszczycieli min typu Kormoran II.Mariusz Błaszczak myśli o Kormoranach, ale nie tych z piosenki Mariusza Szczepanika z 1966 r., która stała się prawdziwym letnim hymnem Polaków. Minister obrony narodowej, który dostąpił zaszczytu namaszczenia przez prezesa Jarosława Kaczyńskiego, pochwalił się w niedzielę 26 czerwca kolejnym sukcesem.Rząd nie spoczywa na laurach i musi znaleźć w kalendarzu czas na celebrowanie nieustannego pasma zwycięstw. Mariusz Błaszczak przyjechał do Świnoujścia, by w prażącym słońcu potwierdzić, że niedawne słowa Jarosława Kaczyńskiego mogą ziścić się szybciej, niż myślał sam prezes PiS.
Radio Zet podaje nowe informacje w sprawie planowanych zmian w rządzie. Wiadomo już kto zastąpi Jarosława Kaczyńskiego po tym jak odejdzie z rządu i przestanie być wicepremierem. Następca Kaczyńskiego to ważny polityk w szeregach PIS, a do zamiany ma dojść jeszcze w czerwcu.
Polska ma szansę na posiadanie własnej Żelaznej Kopuły. Jeśli zakup systemów obronnych dojdzie do skutku i uzyska gotowość bojową, może to oznaczać, że będziemy posiadać najsilniejszą obronę przeciwlotniczą w Europie.
Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak skrytykował Niemcy za ich puste deklaracje wobec wsparcia dla Ukrainy, a także wypowiedział się na temat bezpieczeństwa Polski, które jego zdaniem jest zapewnione dzięki członkostwu w NATO i budowie sił zbrojnych. Jak dodał, jednym z głównych zadań jego resortu jest także to, aby wojsko docelowo liczyło 300 tys. osób i aby jak najwięcej ludzi przeszkolić w zakresie posługiwania się bronią.Mariusz Błaszczak gościł w środę w programie "Sygnały dnia" na antenie Polskiego Radia, gdzie w gorzkich słowach wypowiedział się na temat dostarczenia Polsce broni przez naszych zachodnich sąsiadów.- Niemcy budowali siłę militarną Putina przez dziesięciolecia, a teraz składają deklaracje, za którymi nie idą czyny - stwierdził.To już kolejna w ostatnich dniach wypowiedź ważnego polskiego polityka, jawnie krytykująca Niemców za ich opieszałość w podejmowaniu inicjatyw na rzecz wsparcia militarnego zagranicznych partnerów. Zaledwie wczoraj w podobnym tonie w Davos wypowiadał się prezydent Andrzej Duda.
Od 21 maja na terenie całego kraju rusza nabór do zasadniczej służby wojskowej o charakterze dobrowolnym. Ministerstwo Obrony Narodowej i Mariusz Błaszczak zachęcają do wstąpienia do wojska. - Tylko w tym roku na kandydatów czeka 15 tys. miejsc w jednostkach wojskowych - poinformował minister. - 21 maja rozpocznie się nabór do nowego rodzaju służby w wojsku – dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej - poinformowało w specjalnym komunikacie Ministerstwo Obrony Narodowej.Resort wraz ze swoim szefem planują uczcić tę okoliczność imprezami w całej Polsce. Mariusz Błaszczak nie tylko zachęcił do skorzystania z nowego rozwiązania, ale opublikował również mapę, gdzie w sobotę 21 maja będzie można dowiedzieć się więcej.
Polska armia wzbogaci się o nowe drony. W piątek minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak poinformował, że zatwierdził umowę na bezzałogowce systemów poszukiwawczo-uderzeniowych Gladius. - To nowoczesny sprzęt, który wzmocni bezpieczeństwo Polski - przekonywał.O zatwierdzeniu dokumentu szef MON poinformował w trakcie konferencji prasowej. Umowa zakłada dostawę czterech bateryjnych modułów.
Węgry odwołały spotkanie ministrów obrony państw Grupy Wyszehradzkiej (V4). Już wcześniej szefowie polskiego i czeskiego resortu zapowiedzieli, że nie pojawią się na posiedzeniu. AFP wskazuje, że miało to związek ze stosunkiem rządu w Budapeszcie do wojny w Ukrainie, choć rzecznik rządu Piotr Müller nie potwierdził, że jest to długotrwała zmiana strategii względem sojusznika.Spotkanie ministrów obrony V4 zostało zaplanowane na najbliższą środę i czwartek. Miało zostać zorganizowane na Węgrzech, ponieważ to właśnie to państwo sprawuje przewodnictwo w ramach formatu, do którego należą jeszcze Polska, Czechy i Słowacja.
W piątek po południu minister obrony narodowej poinformował, że do Ukrainy wjechał już polski sprzęt, który pomoże w walce z Rosjanami. - Jesteśmy solidarni - napisał Mariusz Błaszczak na Twitterze.Spełniły się zapowiedzi polskiego rządu, Ukraina otrzymała właśnie wsparcie militarne. W piątek 25 lutego Mariusz Błaszczak przekazał, że granica polsko-ukraińska została przekroczona przez specjalistyczny sprzęt.
Właśnie zakończyła się konferencja wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego i ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka w sprawie przyjęcia przez Radę Ministrów projektu ustawy o obronie ojczyzny.Podczas konferencji jako pierwszy głos zabrał wicepremier ds. bezpieczeństwa Jarosław Kaczyński, który odniósł się bezpośrednio do projektu, nad którym obradowała Rada Ministrów.
Szef Ministerstwa Obrony Narodowej odbył dziś rozmowy z ministrami obrony państw NATO. - Środowisko bezpieczeństwa wokół Polski zmieniło się - mówił po zakończeniu dyskusji. Dodał, że mimo rosyjskich deklaracji o deeskalacji nie ma żadnych potwierdzeń, które by wskazywały na to, że wojska rosyjskie wycofują się znad granicy z Ukrainą. W Kwaterze Głównej NATO w Brukseli rozpoczęły się dwudniowe rozmowy ministrów obrony państw NATO pod przewodnictwem sekretarza generalnego Sojuszu Jensa Stoltenberga. - Musimy mieć świadomość, że jeżeli nawet prezydent Rosji Władimir Putin nie zaatakuje, to nie zrezygnuje ze swojej agresywnej polityki, czego dowodzą kolejne posunięcia. A więc musimy budować kolejne zdolności związane z odstraszaniem - mówił po spotkaniu szef polskiego Ministerstwa Obrony Narodowej.