Książę Harry wyjechał już z zamku Balmoral, w którym zmarła jego babcia. Postanowił szybko wrócić do Meghan Markle, jednak gdy był już bliski wejścia na pokład samolotu, napotkał na zrozpaczoną kobietę. Okazało się, że jest to pracownica lotniska. Rudowłosy arystokrata starał się jak mógł, by z jej twarzy zniknął smutek spowodowany zgonem zasiadającej na tronie przez 70 lat królowej.
Niepokojące doniesienia o stanie zdrowia królowej Elżbiety II sprawily, że zwaśniona rodzina królewska na chwilę odrzuciła na bok nabrzmiałe spory i skupiła się na towarzyszeniu schorowanej głowie rodu. Do Balmoral zjechali wszysycy najbliżsi monarchini, w tym mieszkający obecnie w Kalifornii książę Harry. Niestety, młodszy syn księżnej Diany nie miał tego dnia szczęścia. Długa podróż sprawiła, że nie zdążył pożegnać się z odchodzącą babcią.Nie da się ukryć, że książę Harry zawsze był nieco w cieniu swojego brata, którego to media wskazywały jako wzór cnót i przyszłego następcę tronu, a później także przykładnego ojca i męża.Mimo tego, młodszy z synów księcia Karola i księżnej Diany z żalem mówił o rezygnacji z obowiązków członka rodziny królewskiej po kryzysie związanym ze ślubem z Meghan Markle i podkreślał, że Wielka Brytania jest jego domem i miejscem, które kocha.Niektóre media sugerowały nawet, że to amerykańska aktorka wymusiła na mężu przeprowadzkę do Kalifornii i odcięła go całkowicie od rodziny. I choć w wywiadach Harry nie ukrywał, że życie na królewskim dworze było czasem utrapieniem, to nigdy oficjalnie nie powiedział złego słowa na temat samej królowej. Co więcej, gdy tylko dowiedział się, że babcia jest w złym stanie i wkrótce może umrzeć, wsiadł w samolot i udał się do Szkocji.
Brytyjskie media twierdzą, że książę Harry ma w planach złożenie pozwu przeciwko swojej babci królowej Elżbiecie II. Powodem decyzji młodego monarchy ma być rzekomo odmowa przydzielenia mu ochrony podczas obecności w Wielkiej Brytanii. Jako członek rodziny królewskiej i żołnierz, który stacjonował w Afganistanie, młody książę obawia się o swoje bezpieczeństwo na ojczystej ziemi. Babcia nie jest jednak podobno przekonana, by potrzebował rządowej opieki. Książę Harry ma żal do królowej Elżbiety?Po tym, jak książę Harry i księżna Meghan zrezygnowali z pełnienia swoich funkcji w rodzinie królewskiej, zostali pozbawieni szeregu przysługujących im dotąd przywilejów. Para zdecydowała się na wyjazd z Wielkiej Brytanii i wspólne zamieszkanie w Stanach Zjednoczonych. Rok później doszło do przełomowego wywiadu u Opry Winfrey, gdzie małżeństwo opowiedziało o motywacjach swojej decyzji oraz kulisach życia w ciągłej presji i niezrozumieniu. Wywiad wywołał niemałe kontrowersje.Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo Choć książę Harry wybrał życie na własny rachunek, dwukrotnie powracał do pałacu Buckingham, chociażby po to, by uczestniczyć w ostatnim pożegnaniu swojego dziadka, księcia Filipa. Niestety, oficjalne odrzucenie swojej pozycji oznacza dla niego również rezygnację z przysługującej monarchom ochrony rządowej. Według doniesień DailyMail, syn Karola i Diany uważa, że to niesprawiedliwe, a nawet niebezpieczne.
Meghan Markle była gościem w programie "eksroyalsi", który poprowadziła słynna Oprah Winfrey. Towarzyszył jej również małżonek książę Harry. W pełnej emocji rozmowie księżna Sussex przedstawiła poważne zarzuty wobec Pałacu Buckingham oraz podzieliła się bardzo osobistym wyznaniem na temat swoich problemów.