Światowe media obiegły informacje o śmierci arcybiskupa Aldo Giordano, sprawującego funkcję nuncjusza przy Unii Europejskiej. Duchowny odszedł w czwartek, 2 grudnia 2021 roku, w wieku 67 lat. Wcześniej chorował na COVID-19.Arcybiskup Aldo Giordano zmarł otoczony przez rodzinę w belgijskim mieście Louvain. Duchowny we wrześniu tego roku zaczął chorować na COVID-19, a jego stan zdrowia wymagał hospitalizacji.
- Sytuacja ma charakter alertowy - powiedział w środę w Pałacu Prezydenckim Adam Niedzielski. Minister zdrowia wyjaśnił, dlaczego rząd zdecydował się na zaostrzenie obostrzeń. Powodem nie jest walka z IV falą.Od 1 grudnia obowiązują zaostrzone obostrzenia. Adam Niedzielski ujawnił motywacje rządzących w kwestii podjęcia tego kroku.
Dziennikarz Jan Pospieszalski walczy z zakażeniem koronawirusem. Co wyjątkowo niepokojące, publicysta przyznał w swoim felietonie, opublikowanym na łamach "Do Rzeczy", że nie przyjął wcześniej szczepionki przeciwko COVID-19. Ujawnił również, jak się czuje.- Przy pierwszych symptomach złego samopoczucia skorzystałem z teleporady i zanim pojawiły się typowe objawy, jak np. utrata powonienia, zacząłem brać antybiotyk - relacjonował na łamach "Do Rzeczy" dziennikarz.
Krajowe media obiegły niepokojące informację o stanie zdrowia Barbary Krafftówny. 92-letnia aktorka zmaga się z zakażeniem koronawirusem, który stanowi szczególne zagrożenie dla osób w podeszłym wieku. Gwiazda trafiła do Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie.Wraz z pojawieniem się zagrożenia pandemicznego w Polsce Barbara Krafftówna podjęła decyzję o niemal całkowitym odizolowaniu się od świata. Artystka bardzo uważała, by nie zarazić się koronawirusem i przestała wychodzić z domu oraz spotykać się z innymi ludźmi.- Przyjęłam tę nową rzeczywistość i z troski o siebie i innych nie ryzykuję spotkań. Czasem odwiedza mnie bliska przyjaciółka, a zresztą wisimy na telefonach, bo nie chcemy się pozarażać, choć na szczęście wszyscy jesteśmy zdrowi. Lepiej dmuchać na zimne. Nie zamierzam się wystawiać i sprawdzać, czy ja silna, czy ja mocna wobec koronawirusa - mówiła w rozmowie z "Super Expressem" Barbara Krafftówna.
Od 1 grudnia nowe obostrzenia. Mniej ludzi w kościołach, w galeriach handlowych i supermarketach. Restrykcje znacznie ograniczą ilość ludzi, którzy mogą przebywać w jednym momencie w określonych miejscach. To nie są dobre wiadomości dla osób planujących przedświąteczne zakupy i bożonarodzeniowe skupienie w świątyniach.- Przygotowaliśmy pakiet alertowy obostrzeń - powiedział podczas poniedziałkowej konferencji minister Adam Niedzielski. Szef resortu zdrowia potwierdził krążące doniesienia o powrocie surowszych obostrzeń. Restrykcje będą zaostrzone od 1 grudnia.Dzień wcześniej w niedzielę 28 listopada osoby wierzące rozpoczęły adwent. Od środy gromadzenie się w kościołach będzie trudniejsze.Utrudnienia dotkną nie tylko katolików przygotowujących się do Bożego Narodzenia. Wszyscy planujący zakupy świąteczne mogą być zaskoczeni odczuwalnym zmniejszeniem limitów w sklepach, w tym galeriach handlowych i supermarketach. Wyjaśniamy obostrzenia, które wejdą w życie 1 grudnia.
Piotr Nowak został wyrzucony z planu serialu "Na wspólnej" po tym, jak odmówił wykonania testu na koronawirusa. Aktor, wcielający się w produkcji w rolę Marcina Bialskiego, nie kryje się ze swoimi antyszczepionkowymi poglądami. Biuro Prasowe TVN Grupy Discovery wydało specjalne oświadczenie w tej sprawie.Piotr Nowak miał kategorycznie odmówić udziału w badaniu, co poskutkowało wyproszeniem go ze studia. Doniesienia potwierdzili przedstawiciele TVN Grupy Discovery.
Donald Tusk zorganizował pilną konferencję prasową. Lider PO postanowił odnieść się do sytuacji pandemicznej w Polsce. Wcześniej spotkał się z ekspertami medycznymi. - Chcę w tej sprawie powiedzieć bardzo jasno. Od wielu miesięcy powtarzam, że jesteśmy gotowi poprzeć działania rządu, które mają rekomendację Rady Medycznej - powiedział Donald Tusk.- Rząd stchórzył przed pandemią - stanowczo stwierdził Donald Tusk. W środę po godzinie 11 rozpoczęła się konferencja prasowa. To pierwsze wystąpienie lidera PO po zabraniu mu prawa jazdy w związku z przekroczeniem prędkości w terenie zabudowanym (więcej na ten temat przeczytasz >pod tym linkiem<).Donald Tusk postanowił w mocnych słowach skomentować sytuację pandemiczną w Polsce. Lider PO nie podzielił się opinią korzystną dla rządzących.- Statystyki pandemii są rekordowe i są to bardzo smutne i dramatyczne rekordy. Blisko 30 tys. zachorowań, blisko pół tysięcy zmarłych. To są statystyki tragiczne, bo one niestety sytuują Polskę na samym szczycie tego dramatycznego rankingu. Nie możemy tej sprawy zostawić bez reakcji - mówił po godzinie 11 lider PO.
- To nie jest dobra wiadomość, ale mamy dzisiaj rekordową liczbę nowych zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2 - przyznał w środę wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Resort Adama Niedzielskiego nie opublikował jeszcze oficjalnych danych.Koronawirus w Polsce: Waldemar Kraska w rozmowie z Interią wprost mówi o "rekordowej liczbie" nowych zakażeń koronawirusem. Według deklaracji wiceministra zdrowia ma być ich więcej niż 24 tys., właśnie taki rekord padł w zeszłą środę.
Tomasz Kammel poinformował fanów, że ma już za sobą przyjęcie trzeciej dawki szczepienia przeciwko COVID-19. Gwiazdor TVP opublikował w sieci zdjęcie z gabinetu lekarskiego i ujawnił, że z powodu zakażenia koronawirusem zmarły aż trzy bliskie mu osoby.Na zdjęciu ze szczepienia prezenter pokazuje do obiektywu trzy palce. Gwiazdor posłużył się tym gestem nieprzypadkowo, co wyjaśnił w opisie swojej fotografii. Przy okazji podzielił się z fanami również niezwykle smutną informacją.- Trzy - jak trzeci potencjalny rok z obostrzeniami - nie. Trzy - jak kolejne trzydzieści tysięcy potencjalnych śmierci na Covid w tym sezonie - nie - wyliczał Tomasz Kammel.
Piotr Gąsowski zmaga się z zakażeniem COVID-19, a w minionym tygodniu aktor trafił z tego powodu do szpitala. Gwiazdor podzielił się relacją z oddziału covidowego za pomocą swoich mediów społecznościowych, co wywołało zaskakującą reakcję internautów.O stanie Gąsowskiego informowała w zeszłym tygodniu była żona, Hanna Śleszyńska. Aktorka uspokoiła fanów i przekazała, że Piotr Gąsowski czuje się już o wiele lepiej. Sam gwiazdor przekonywał, że uniknął jeszcze cięższego przebiegu zakażenia dzięki przyjętej wcześniej szczepionce przeciwko COVID-19.
Miliony Polaków otrzymały SMS-a od Ministerstwa Zdrowia. Resort Adama Niedzielskiego postanowił podziękować tym, którzy znajdują się w bazie zaszczepionych. W wiadomości pojawiła się jednak kluczowa informacja na temat przyjęcia trzeciej dawki szczepionki przeciwko koronawirusowi.- Dziękujemy, że jesteś wśród zaszczepionych - napisało w piątek Ministerstwo Zdrowia do aż 12,25 mln Polek i Polaków.Akcja wysyłania SMS-ów jest ściśle powiązana z trwającą akcją szczepienia tzw. dawką przypominającą. W wiadomości miliony osób dowiedziały się kiedy zapisać mogą się na trzecią turę szczepienia. Dołączona została również istotna kwestia na temat ważności certyfikatu COVID-19.
To już pewne, eksperci potwierdzają, że szczyt zachorowań nastąpi w grudniu. - W tym okresie nastąpi jednak szczyt hospitalizacji - powiedział dr Franciszek Rakowski z ICM UW. Zdradził również, że w szczycie fali spodziewać można się prawie 40 tys. zakażeń dobowych.- W kolejnych tygodniach będą jeszcze wzrosty liczby zakażeń - przekazał dr Rakowski. Ekspert dodaje, że najszybsze przyrosty w dziennych raportach mamy już za sobą.Nie znaczy to, że IV fala koronawirusa jest już za nami. - My przewidujemy, że osiągniemy średnią liczbę zakażeń na poziomie 27-28 tysięcy. Oczywiście mowa o średniej dziennej z siedmiu dni. To oznacza, że odczyt w środku tygodnia – w środę czy czwartek – może sięgać spokojnie nawet 38 tysięcy zakażeń - przyznał dr Franciszek Rakowski.
Rząd podjął już pierwsze decyzje w sprawie obostrzeń sanitarnych, związanych z dynamicznie rosnącą liczbą nowych przypadków zakażeń COVID-19 na terenie naszego kraju. Szczegóły w tej sprawie przekazał minister zdrowia Adam Niedzielski. Szef resortu przyznał, że mamy do czynienia z "eksplozją pandemii”.W połowie tygodnia minister zdrowia Adam Niedzielski wziął udział w konferencji zorganizowanej w Wojewódzkim Szpitalem Specjalistycznym w Legnicy. Szef resortu poruszył temat dynamicznie rosnącego w ostatnich dniach zagrożenia epidemicznego w kraju.– To już ten czas, że trzeba podejmować coraz bardziej drastyczne kroki. Będziemy musieli je podjąć, jeśli trendy się utrzymają – zapowiedział minister Niedzielski.
Ministerstwo Zdrowia opublikowało kolejny dzienny raport dotyczący liczby nowych zakażeń COVID-19 na terenie naszego kraju. Czwarta fala pandemii nie odpuszcza, a resort zdrowia już planuje kolejne kroki, by powstrzymać wzrastające zagrożenie epidemiczne. W ostatnich dniach w Polsce dynamicznie przybywa kolejnych nowych przypadków zakażenia koronawirusem. W miniony piątek przekroczona została bariera 5,7 tys. przypadków, z czego najwięcej infekcji odnotowano w województwach: lubelskim, mazowieckim i podlaskim.
Kraje Wschodniej Europy notują rekordowy przyrost przypadków i zgonów z powodu zakażenia COVID-19. W Kijowie karetki stoją w kilkugodzinnych kolejkach do krematorium, a w Bukareszcie mimo setek zgonów dziennie, tłumy wychodzą na ulice sprzeciwiając się restrykcjom. Fakty wskazują na jedno, to najmniej wyszczepione kraje padają ofiarą kolejnej fali pandemii. A ta może być najgorszą, bo przed nami walka z nowymi, niebezpiecznymi wariantami wirusa.Tylko ⅓ rumuńskiego społeczeństwa jest w pełni zaszczepiona przeciw COVID-19. Aktualnie kraj ten mierzy się z największą falą zakażeń i zgonów w trakcie pandemii, a niedofinansowany system opieki zdrowotnej już się załamuje. Mimo tego, tysiące Rumunów protestuje przeciwko restrykcjom.Ukraina także bije rekordy zakażeń i zgonów. Karawany stoją w kilkugodzinnych kolejkach do krematoriów, a rząd w trybie pilnym wprowadza obostrzenia w poszczególnych regionach kraju. Ukraina należy do najmniej wyszczepionych krajów świata, ponieważ zaledwie 15% populacji przyjęło obydwie dawki szczepionki.Z ogromnym problemem mierzy się także Rosja. W kraju padają światowe rekordy dobowych zakażeń i liczby zgonów, a z powodu zakażeń COVID-19 tygodniowo umiera kilkanaście tysięcy osób. Największe miasta kraju wprowadzają drastyczne restrykcje, choć eksperci pytają, czy aby nie za późno.Tymczasem w Polsce przypadki z tygodnia na tydzień rosną o ponad 100 procent. Niepokoi także mała liczba wykonywanych testów i praktycznie brak nowych chętnych na szczepienia. W UE najgorzej jest w Rumunii i Bułgarii. Powodem słaba walka z fake newsami i brak zaufania wobec rząduW 2007 roku, zaledwie trzy lata po Polsce, Bułgaria i Rumunia dołączyły do Unii Europejskiej. Choć sytuacja ekonomiczna w tych krajach uległa znacznej poprawie, dzisiaj te dwie bałkańskie nacje radzą sobie z pandemią gorzej od reszty państw wspólnoty. Dlaczego?Mimo, że Rumunia w ubiegłym roku odłączyła się od grona “unijnych biedaków”, a często jest określana “ekonomicznym bliźniakiem” Polski z uwagi na podobne wskaźniki rozwoju, kraj ten nadal zmaga się z korupcją i problemami wewnętrznymi. W 2019 roku afera korupcyjna sprawiła, że na ulice wyszły miliony osób w całym kraju, a społeczeństwo w dużej mierze straciło zaufanie do rządu. Sytuacja ta wpłynęła negatywnie na nastroje w trakcie pandemii.Bułgaria, która jest w gorszej sytuacji ekonomicznej niż Rumunia, również boryka się z wysoką korupcją i niskim zaufaniem do organów państwowych. Sytuacja ta wpływa na wzrost sceptycyzmu wobec szczepionek, a także duże nieposłuszeństwo wobec rządowych nakazów.Dzisiaj około 30% obywateli Rumunii, czyli 5,7 miliona osób, przyjęło obie dawki szczepionki przeciwko COVID-19. W Bułgarii sytuacja jest jeszcze gorsza, zaledwie 20% społeczeństwa, czyli 1,4 miliona osób jest w pełni zaszczepione. Są to dwa najgorsze wskaźniki i w Unii Europejskiej.Premier Rumunii, Klaus Iohannis, w czerwcu oznajmił, że rządowy program szczepień jest “ogromnym sukcesem”, który wpłynął na bardzo wczesne poluzowanie restrykcji. Sytuacja była pod kontrolą aż do października, gdy kraj zaczął odnotowywać rekordowe liczby przypadków i zgonów. 21 października życie straciło 476 osób, a odnotowano 16100 nowych przypadków. W ubiegłym tygodniu internet obiegł filmik nagrany przez ordynatora Szpitala Uniwersyteckiego w Bukareszcie. Jest to 16 minut tragicznych obrazków z przepełnionego szpitala, w którym nie ma już żadnych łóżek, sprzętu, ani miejsca dla chorych. Lekarz zaapelował o pomoc i zauważył, że “w Rumunii nie ma już pandemii, a istna katastrofa”.Rumuński rząd jest krytykowany za słabą walkę z fake newsem. Jest to jeden z głównych powodów sceptycyzmu wobec szczepionek. W ubiegłym tygodniu, studenci z miasta Botosani w północnej części kraju nagrali, jak ich wykładowca mówi, że szczepionki zmieniają ludzi w zombie, a szpitale prowadzą czystki niczym w Auschwitz.Klaus Iohannis zapowiedział, że Rumunia znalazła się w tragicznej sytuacji. Zapowiedział, że w przyszłym tygodniu zapadną najważniejsze decyzje. Do tej pory w Rumunii regularnie odbywały się marsze anty-szczepionkowców, a reakcja rządu była znikoma. Dzisiaj rząd rumuński prosi o pomoc międzynarodową, a dużo uboższa Mołdowa wydzieliła lekarzy, którzy wyruszyli wspomóc rumuńskie szpitale.Dużym problemem jest także Rumuńska Cerkiew. W zeszłym tygodniu arcybiskup Teodosie Petrescu z miasta Tomis orzekł, że szczepionki są niebezpieczne i oskarżył Unię Europejską o zmuszanie ludzi do ich przyjmowania. Do tej pory bardzo mała część anty-szczepionkowców związanych z Cerkwią została oskarżona o dezinformację, bo jak wskazują rumuńskie media, rząd boi się “zadrzeć” z wpływowymi hierarchami kościoła, których głos, podobnie jak w Polsce, ma duże znaczenie przy okazji wyborów.W Bułgarii natomiast za aktualną sytuację także w dużej mierze odpowiada rząd. Kraj ten jest najbiedniejszym i najbardziej skorumpowanym w całej Unii Europejskiej, pozostającym coraz bardziej w tyle za Rumunią, z którą w tym samym roku dołączył do wspólnoty. Przez Bułgarię od lat przechodzą fale protestów. Ludzie domagają się skutecznej walki z korupcją, podejmowania kroków przeciwko biedzie i zwiększeniu bezpieczeństwa. Tymczasem bułgarski rząd, który codziennie mierzy się z tysiącami nowych przypadków zakażeń koronawirusem, a także rekordową liczbą zgonów (wczoraj było to ponad 200), wprowadził przepustki sanitarne do galerii handlowych, restauracji i klubów. Wywołało to falę sprzeciwu, z która nie radzą sobie organy państwowe.Jak zauważają bułgarscy dziennikarze, w Bułgarii bardzo mało wpływowych osób i polityków podjęło się publicznego szczepienia. Premier kraju, Boiko Borisov, zaszczepił się przed kamerami dopiero w czerwcu. Minimalne zaufanie wobec jego rządu ma kluczową rolę w sytuacji najmniej wyszczepionego państwa Unii Europejskiej.Bułgarski rząd nie podjął także żadnych konkretnych działań przeciwko szerzącym się w kraju fake newsom. Tymczasem Minister Zdrowia, dr. Stoycho Katsarov powiedział w państwowej telewizji, że “sytuacja jest już krytyczna”, a “kraj stanął na skraju katastrofy, o jakiej większość społeczeństwa nie jest w stanie sobie wyobrazić”. Zgodnie z oficjalnymi danymi, w Bułgarii w ubiegłym miesiącu nie zaszczepiła się ani jedna osoba. W Rumunii z kolei od października coraz więcej osób decyduje się na przyjęcie szczepionki.
Ministerstwo Zdrowia opublikowało właśnie najnowszy raport dot. sytuacji epidemicznej w Polsce. Niestety, w ciągu ostatnich 24 godzin odnotowano największą liczbę nowych przypadków podczas 4 fali.Dokładnie 5592 nowych przypadków COVID-19 potwierdzonych testami w ciągu ostatniej doby. Podobnie jak wczoraj, największa liczba przypadków została stwierdzona w województwie lubelskim (1221). Niestety, wzrosła również liczba ofiar śmiertelnych.- Z powodu COVID-19 zmarło 14 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarły 32 osoby. Liczba zakażonych koronawirusem 2 956 207/ 76 300 (wszystkie pozytywne przypadki/w tym osoby zmarłe) - czytamy w komunikacie MZ.W tym momencie w szpitalach przebywa ponad 4 tysiące zakażonych osób, z czego 333 pacjentów podłączonych jest do respiratorów. W analogicznym okresie zeszłego roku w szpitalach przebywało prawie 9 tysięcy osób.Dalsza część artykułu pod materiałem wideoResort zdrowia zaznacza, że póki co nie ma mowy o deficycie miejsc dla pacjentów covidowych. Łącznie przygotowanych jest ponad 8,5 tysiąca łóżek oraz 876 respiratorów (obydwie liczby zawierają w sobie już zajęte miejsca).Na antenie TVN24 rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz uspokaja również, że nie zabraknie ani miejsca, ani personelu do obsługi pacjentów niecovidowych.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Jak wyglądała relacja Kaczyńskiego z Kiszczakiem?Andrzej Duda podpisał nowelę ustawy zaostrzającą zakaz handluOliwia Bieniuk rozpłakała się w "Tańcu z Gwiazdami". Na parkiet wbiegł jej ojciecJeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Ministerstwo Zdrowia