Aneta Kręglicka potrzebowała aż rok, by publicznie otworzyć się na temat śmierci bliskiej jej osoby. Modelka zamieściła w sieci poruszający wpis, w którym opowiedziała o stracie, której doświadczyła, zdradziła również, jak od tego momentu zmieniło się jej życie.
Aneta Kręglicka od lat uznawana jest w naszym kraju za ikonę klasy i stylu. Doskonały gust modelki przekłada się nie tylko na jej stylizacje, ale również na aranżację wnętrz. Jej mieszkanie wręcz opływa w luksusy.
Aneta Kręglicka opublikowała na Instagramie swoje zdjęcia z mocno wyeksponowanym brzuchem. Smukła sylwetka i imponujące mięśnie 57-latki robią wrażenie na internautach, którym Miss World 1989 opowiedziała, czym jest dla niej sport i ciągłe dbanie o formę.
Aneta Kręglicka postanowiła sprawdzić się w nowej roli i pokazać fanom efekty swojego nowego hobby. Modelka postanowiła poświęcić swoje życie liryce i w ten sposób pokazać, że drzemie w niej dusza artystki. Podoba wam się to, co napisała?
Aneta Kręglicka pochwaliła się na Instagramie zdjęciem, na którym pozuje w sylwestrowej kreacji, którą przywdziała podczas domowego świętowania nowego roku. W opisie do zdjęcia nawiązała do "Sylwestra Marzeń" TVP i konkurencyjnej imprezy Polsatu, nie pozostawiając na tej pierwszej suchej nitki. Co napisała?
Aneta Kręglicka bardzo chroni swoje życie prywatne - z mężem pojawia się na ściankach, ale niewiele mówiła o swoim synu czy rodzicach. W ostatnim czasie, z okazji urodzin swojego jedynaka, postanowiła zamieścić jego zdjęcie z babcią na Instagramie. Fani nie mogli oderwać wzroku.
Karolina Korwin-Piotrowska w czasie swojej kariery dziennikarskiej zdążyła zajść za skórę sporej grupie celebrytów. Niedawno gwiazda wydała koleją książkę o wzbudzającym emocje temacie mobbingu w polskich szkołach filmowych i teatralnych. Po premierze pozycji kilku przedstawicieli krajowego show-biznesu zarzuciło dziennikarce hipokryzję, a w tej grupie pojawiła się także była modelka i miss świata z 1989 roku, Aneta Kręglicka.Książka pt. "Wszyscy wiedzieli" wywołała spore zamieszanie i dyskusję o problemie, który do tej pory był raczej ignorowany w społeczeństwie. Publikacja Karoliny Korwin-Piotrowskiej zyskała spory rozgłos, jednak jej autorka spotkała się także z wieloma głosami krytyki.