Goniec.pl Wiadomości "Tajemniczy trójkąt" nad Polską. W tle Rosja
Fot. Terytorialsi/X.com

"Tajemniczy trójkąt" nad Polską. W tle Rosja

28 sierpnia 2024
Autor tekstu: Laura Młodochowska

Obiekty ze wschodu w ciągu niecałych dwóch lat pojawiły się w trzech miejscowościach, znajdujących się niedaleko granicy z Polską. Poszukiwania jednego z obiektów wciąż trwają, a okoliczni mieszkańcy są zaniepokojeni. Niektórzy mówią nawet o “tajemniczym trójkącie” na terenie Przewodowa, Wożuczyna i Tyszowiec. Ekspert wyjaśnił, dlaczego to właśnie w tym miejscu dochodzi do incydentów.

Nieznany obiekt nad Polską. Wojsko w akcji

Polscy żołnierze od kilku dni próbują znaleźć nieznany obiekt, który nadleciał do kraju znad wschodniej granicy. “Intruz”, którym najprawdopodobniej jest dron , wciąż nie został odnaleziony, mimo poszerzenia poszukiwań poza granice gminy Tyszowce. Tymczasem okoliczni mieszkańcy nie ukrywają, że kolejne zdarzenie tego typu niezwykle ich niepokoi. Wiele osób mówi już o zjawisku “tajemniczego trójkąta”.

ZOBACZ: Wojsko pilnie poderwało samoloty. Szef MON ujawnił kulisy poszukiwań “nieznanego obiektu”

Pilny komunikat ws. tragedii w Poznaniu. Zacznie się już jutro

Tajemnicze obiekty nad wschodnią granicą Polski

Do pojawienia się niezidentyfikowanego obiektu ze wchodu doszło w okolicy Tyszowiec w grudniu 2023 roku. Kilkanaście kilometrów dalej, w Wożuczynie, mieszkańcy rzekomo usłyszeli rakietę, obiekt został odnotowany na radarach, a w jego poszukiwaniach brało udział 500 żołnierzy WOT.

To nie wszystko. Pod koniec 2022 roku w Przewodowie doszło do tragedii. Odłamek rakiety pochodzącej z Ukrainy, która zestrzeliwała rosyjski pocisk, zabił dwóch mężczyzn pracujących w zakładzie rolnym. Wszystkie te wydarzenia łączy jedno. Ekspert wyjaśnił zagadkę “tajemniczego trójkąta”, znajdującego się na wschodniej granicy.

ZOBACZ: Ukraińcy pozwalają sobie na coraz więcej. Wśród nich ochotnicy z Polski

To tam spadły obiekty ze wschodu. Wojskowy o "tajemniczym trójkącie"

Wszystkie zdarzenia miały miejsce na stosunkowo niewielkim terenie, które można połączyć na mapie w trójkąt. Mimo, że granica z Ukrainą wynosi 535 kilometrów, obiekty spadły na terenie w odległości zaledwie kilkunastu kilometrów . Pomiędzy Hrubieszowem a Tomaszowem Lubelskim dochodzi więc częściej do przypadków związanych z "nieznanym obiektem ze wschodu", niż w jakimkolwiek innym miejscu w Polsce. Z czego to wynika?

Przyczyna jest bardzo prosta. Rosjanie atakują elementy infrastruktury krytycznej blisko naszej granicy. M.in. w miejscowościach Stryj czy Czerwonogród, ale też np. we Lwowie. Znajdują się tam elementy infrastruktury energetycznej, które są celem. Z tego powodu dochodzi do przekroczeń (…) Po prostu blisko naszej granicy są obiekty, gdzie Rosjanie kierują swoje środki. A tu łatwo o błąd – tłumaczy w rozmowie z Interią ppłk Jacek Goryszewski, rzecznik prasowy Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych RP.

Minister Herman Hałuszczenko zaznacza, że napór Rosjan na infrastrukturę krytyczną w Ukrainie przybiera na sile do tego stopnia, że nadchodząca zima może być "najgorszą w historii" państwa. Wszystko przez to, że szkody wyrządzone przez ataki na infrastrukturę energetyczną kraju są coraz większe.

Tyle seniorzy stracą z 14. emerytury. Przykre wieści z ZUS
25-letnia Paulina zginęła w podejrzanych okolicznościach. Rodzina błaga o jedno
Obserwuj nas w
autor
Laura Młodochowska

Redaktorka portalu Goniec.pl. Ukończyłam politologię na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu Gdańskiego, a już niedługo stanę się także magistrem dziennikarstwa. Poza polityką pasjonują mnie także zagadnienia komunikacji międzykulturowej i moda w wersji haute couture. W wolnym czasie oglądam wideoeseje na YouTubie oraz nadrabiam klasyki literatury.

 

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport