Strzelanina w centrum Poznania. Policja potwierdziła ofiarę śmiertelną
Strzelanina w Poznaniu. Strzały padły niemal w centrum miasta na popularnej wśród mieszkańców i turystów ulicy Święty Marcin. Nie żyje jedna osoba, druga została ranna.
Strzelanina w Poznaniu
W niedzielę 16 lipca w Poznaniu (województwo wielkopolskie) doszło do strzelaniny . Strzały z broni padły około godziny 17 w jednym z ogródków na popularnej ulicy Święty Marcin.
- Słyszalne były dokładnie trzy strzały - przekazał roztrzęsiony świadek całego zdarzenia w rozmowie z dziennikarzami “Głosu Wielkopolskiego”. Policja potwierdza całe zajście, ale w jednej kwestii milczy.
Strzały padły na popularnej ulicy
Gazeta Wyborcza przekazała, iż strzelanina miała miejsce w restauracji mieszczącej się przy hotelu NH Poznań . Napastnik miał pociągnąć za spust w ogródku lokalu.
- Było to około godz. 17 na ulicy Święty Marcin, przy hotelu. Doszło do użycia broni palnej - poinformował w rozmowie z portalem wp.pl Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji. Finał strzelaniny w Poznaniu okazał się tragiczny.
Napastnik odpowiedzialny za oddanie strzałów dopiął swego celu. - Mamy dwie ofiary - jeden mężczyzna nie żyje , a drugi z ranami postrzałowymi trafił do szpitala - dodał Andrzej Borowiak. Na miejscu zabezpieczona została broń, z która oddano śmiertelne strzały.
W strzelaninie zginęła jedna osoba, druga trafiła do szpitala
Co ważne, niektórzy ze świadków w rozmowie z dziennikarzami Gazety Wyborczej deklarowali, iż widzieli “dziewczynę we krwi" . Niemniej policja nie potwierdza informacji, że to właśnie kobieta została przewieziona do szpitala. Brakuje również informacji na temat tego, jak poważne są obrażenia rannej w wyniku strzelaniny osoby.
Jest jeszcze zbyt wcześnie, aby mówić o motywach osoby trzymającej broń . Pewne jest, że policja przesłuchuje świadków. Zabezpieczono również nagrania z kamer monitoringu.
Źródło: wp.pl