Skandal na grobie Kamilka z Częstochowy. Dopuścili się okropnego czynu
Oburzające, co stało się na cmentarzu, gdzie spoczął Kamilek z Częstochowy, który zginął po skatowaniu przez ojczyma. Grób dziecka jest chętnie odwiedzany przez osoby wstrząśnięte przemocą, jakiej doświadczył 8-letni chłopiec. Niestety przy niedawno odsłoniętej mogile dziecka pojawili się nie tylko ci, którzy chcieli zostawić znicze i kwiaty.
Skandaliczne zachowanie na cmentarzu w Częstochowie, chodzi o grób skatowanego Kamilka
Grób Kamilka z Częstochowy jest mogiłą, która przeważnie tonie w kwiatach i zniczach . Stawiają je nie tylko mieszkańcy miasta i osoby, które znały 8-letniego chłopca. Na cmentarz przyjeżdżają również ludzie z najdalszych zakątków Polski, aby uczcić pamięć dziecka skatowanego przez ojczyma.
Dziennikarze Super Expressu ujawnili, że na grobie Kamilka z Częstochowy doszło do oburzającego czynu. To już drugi taki przypadek. Wcześniej alarmowano o tym haniebnym procederze w sierpniu 2023 r. Co się stało?
Grób Kamilka z Częstochowy został okradziony
Grób Kamilka z Częstochowy ponownie został okradziony. Złodzieje zabrali z pomnika przyklejone samochodziki oraz mikołajkową czapkę . Ozdoby pojawiły się na pomniku 8-letniego chłopca 29 października. Wszystko działo się już po tym, jak odsłonięto pomnik skatowanego dziecka.
ZOBACZ : Sąd nie miał litości dla Magdaleny C., gdy usłyszał, dlaczego zabiła 3-letnią córeczkę
Piotr Kucharczyk od początku angażował się w zbiórkę pieniędzy na leczenie, a później na pokrycie kosztów pochówku i osadzenia pomnika na grobie . Mężczyzna w rozmowie z Faktem złożył deklarację w związku z kradzieżą na częstochowskim cmentarzu.
Na grobie Kamilka ponownie pojawią się samochodziki
Piotr Kucharczyk w rozmowie z Faktem zapowiedział, że skradzione przedmioty powrócą na grób Kamilka . Mowa o duplikatach ozdób, gdyż odzyskanie oryginałów jest raczej niemożliwe. O ile zdobycie czapki Mikołaja nie jest trudne, to nowe samochodziki zostaną przytwierdzone do grobu dopiero wiosną 2024.
ZOBACZ : Poszli na grób Grzegorza Borysa. Zaskakujący widok miesiąc po pogrzebie
Przypomnijmy, że poprzednia kradzież z grobu Kamila z Częstochowy miała miejsce w sierpniu . Wówczas również złodzieje sięgnęli po dziecięcą czapeczkę. Co gorsza, zniknął również wyjątkowy różaniec, który dotarł na cmentarz aż z Medjugorje (Bośnia i Hercegowina), gdzie pielgrzymują wierni z całego świata.
Źródło: Super Express, Fakt