Sandra Kubicka w końcu zdradziła tajemnicę swojej figury. Polki nie dowierzają
Sandra Kubicka od pewnego czasu spełnia się jako młoda mama. W czasie, gdy ona cieszyła się pierwszymi chwilami z dzieckiem, jej fani próbowali rozwiązać zagadkę tak pięknego wyglądu tuż po porodzie. Teraz modelka postanowiła przerwać milczenie i wyjawić prawdę. Trudno uwierzyć w to, co powiedziała.
Sandra Kubicka i Baron powitali na świecie syna
Sandra Kubicka oraz Baron pod koniec maja tego roku powitali na świecie swojego syna Leosia. Dziecko jednak urodziło sporo przed planowanym terminem, co wywołało ogromne emocje u gwiazd. Dziś modelka oraz jej ukochany starają się już nie spoglądać w trudną przeszłość i cieszyć się każdą chwilą ze swoją pociechą.
Na co dzień Kubicka stara się teraz zajmować opieką nad dzieckiem oraz ukazuje swoim obserwującym w mediach społecznościowych trudy macierzyństwa. Jej szczerość zdobyła spore uznanie wśród odbiorców, którzy chętnie sprawdzają, jak widzie się chłopcu i jego rodzicom. Teraz gwiazda postanowiła otworzyć się na temat swojego wyglądu i zdradziła, jak udało jej się w szybkim czasie powrócić do sylwetki sprzed porodu.
Antek Królikowski zdradził imię drugiego dziecka. Nawiązuje do ważnej w jego życiu osoby Magda Gessler zdobyła się na szczere wyznanie. Bolesne, co ją spotkałoW taki sposób Sandra Kubicka wróciła do figury sprzed porodu
Sandra Kubicka poza rolą mamy jest również znaną i rozchwytywaną modelką. Z tego powodu kwestia jej figury była ważna nie tylko dla niej, ale także dla wszystkich fanów i ewentualnych pracodawców. Nie jest tajemnicą, że gwieździe szybko udało się powrócić do pracy i wyglądu sprzed ciąży. Teraz postanowiła zdradzić, jak udało jej się tego dokonać.
ZOBACZ: Tak wygląda dziś córka Waldemara Goszcza. Klon to mało powiedziane
Okazuje się, że modelka starała się po prostu przysłowiowo "trzymać michę". Oznacza to, że dbała o swoją dietę oraz odpowiednią ilość wysiłku fizycznego. Jak sama podkreśla, modelką się nie rodzi i w wielu przypadkach to decyzja kobiet jak wyglądają i czy chcą podążać akurat tą ścieżką kariery.
Modelką się nie rodzi, modelką się zostaje. I każda z nas ma wybór, jak chce wyglądać. Jasne, jest coś takiego, jak geny... Natomiast ja miałam różne fazy w życiu, ja byłam i większa i jeszcze chudsza... To nie jest tak, że rodzisz się modelką i będziesz przez całe życie szczupła. No, jakbym nie "trzymała michy", to prawdopodobnie tak bym nie wyglądała - wyznała.
Gwiazda nie przejmuje się negatywnymi komentarzami
Relacja Sandry Kubickiej może jednak wywołać lawinę komentarzy i mieszanych opinii fanek. Przypomnijmy, że wielu specjalistów podkreśla, że geny oraz hormony kobiety również mają ogromny wpływ na to, w jaki sposób dochodzi się do siebie po ciąży i porodzie. Oznacza to, że w przypadku każdej mamy może być inaczej.
ZOBACZ: Międzynarodowy sukces Julii Wieniawy. Celebrytka pochwaliła się swoim fanom
Pewnym jest jednak, że modelka nie przejmie się pojawiającym w Internecie hejtem. Nie jest tajemnicą, że możliwość komentowania jej postów na Instagramie jest wyłączona. Doszło do tego jakiś czas temu, gdy hejterki postanowiły ją skrytykować za podejście do wychowania dziecka. Od tamtej pory gwiazda stara się nie czytać negatywnych komentarzy i unika wypowiedzi na swój temat.