Sąd Najwyższy podjął decyzję w sprawie ważności wyborów
Dziś oczy całej politycznej Polski zwrócone są na Sąd Najwyższy. To właśnie na jego posiedzeniu miała zapaść decyzja, która potwierdziłaby - bądź podważyła - ważność ostatnich wyborów prezydenckich. Właśnie poznaliśmy oficjalne stanowisko.
Kontrowersje wokół wyników wyborów prezydenckich
Choć minęło już kilka miesięcy od głosowania, temat nie przestaje budzić emocji. Powód? Fala protestów wyborczych, która zalała sąd tuż po ogłoszeniu wyników. Wiele z nich dotyczyło rzekomych nieprawidłowości przy liczeniu głosów, nieprawidłowego wydawania kart do głosowania, a nawet prób celowego zaniżania wyników niektórych kandydatów.
Najwięcej kontrowersji wzbudziła decyzja o ponownym przeliczeniu głosów w kilkudziesięciu okręgach. Choć Państwowa Komisja Wyborcza nie dopatrzyła się znaczących nieprawidłowości, niektóre partie - szczególnie PiS - podnosiły głosy o „systemowym chaosie” i „braku przejrzystości”. Sugerowano nawet, że pojedyncze głosy mogły wpłynąć na ostateczny układ sił w Sejmie. Dzisiejsze orzeczenie Sądu Najwyższego formalnie zamknęło ten rozdział.
Jasna decyzja Sądu Najwyższego
W trakcie posiedzenia Sądu Najwyższego, które mogliśmy oglądać dzięki prowadzonej transmisji online, padło definitywne oświadczenie - wybory prezydenckie w 2025 roku były ważne.
ZOBACZ TAKŻE: Trwa obława na Tadeusza Dudę. Były policjant: To była zaplanowana zbrodnia
Sędziowie naradzali się ponad dwie godziny i na salę powrócili po godzinie 18:40. Wówczas odczytano uchwałę, która oznajmiała, że minione wybory prezydenckie były ważne i przeprowadzone zgodnie z prawem. Jak przekazano w komunikacie, Sąd Najwyższy uznał ważność wyborów prezydenckich, a incydenty wyborze nie mogły mieć wpływu na wynik wyborów.
Karol Nawrocki zostanie prezydentem Polski
Decyzja Sądu Najwyższego oznacza, że najprawdopodobniej już za nieco ponad miesiąc Karol Nawrocki zostanie zaprzysiężony jako kolejny prezydent RP. 6 sierpnia upływa kadencja Andrzeja Dudy i właśnie wtedy prezydent elekt zostanie oficjalnie głową państwa.