Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Reżim Łukaszenki w ONZ żąda rozebrania muru. "Polska niszczy ekosystem europejski"
Natalia Janus
Natalia Janus 13.07.2022 11:32

Reżim Łukaszenki w ONZ żąda rozebrania muru. "Polska niszczy ekosystem europejski"

Aleksander Łukaszenko
Rex Features/East News

Na forum Organizacji Narodów Zjednoczonych białoruski reżim wezwał Polskę do rozebrania zapory na granicy. Jak przekonują przedstawiciele Aleksandra Łukaszenki, "zależy im na ochronie" Puszczy Białowieskiej, a bariera stanowi zagrożenie dla bioróżnorodności i jest sprzeczna z prawem międzynarodowym.

Białoruś chce demontażu ogrodzenia na granicy. Oskarżają Polskę o zaburzenie ekosystemu

Temat muru na polsko-białoruskiej granicy poruszyła w Nowym Jorku Irina Wieliczko, szefowa Centralnego Biura Dyplomacji Wielostronnej białoruskiego MSZ. Oskarżyła tym samym Polskę o zaburzanie ekosystemu Środkowo-Wschodniej Europy oraz łamanie prawa międzynarodowego. W swojej wypowiedzi powoływała się na konieczność ochrony Puszczy Białowieskiej. - Puszcza Białowieska, która została uznana za obiekt światowego dziedzictwa UNESCO, ma wyjątkowe znaczenie dla bioróżnorodności nie tylko Białorusi, ale i ekosystemów całej Europy Środkowo-Wschodniej. Zachowanie tego dziewiczego lasu, jego ekosystemu, dziedzictwa kulturowego i przyrodniczego Puszczy Białowieskiej zawsze było priorytetem władz państwowych - powiedziała Wieliczko.

- Ten las przyciągał uwagę ekologów z całego świata. Dlatego dziś jesteśmy szczególnie zaniepokojeni działaniami polskich władz, które 30 czerwca ogłosiły zakończenie budowy pięciometrowego muru na terenie tego transgranicznego obszaru - dodała Białorusinka cytowana przez serwis tysol.pl. Również na Twitterze MSZ Białorusi pojawił się nawiązujący do sytuacji wpis. - Białoruś wzywa Polskę do zaprzestania nadużywania swojej pozycji terytorialnej i wypełnienia zobowiązań międzynarodowych oraz do zburzenia muru, który negatywnie wpływa na ekosystem całego europejskiego regionu - brzmiał komunikat.

Mur na granicy z Białorusią. "My widzimy koniec inwestycji 15 lipca"

Jednak władze Polski najwidoczniej nie przywiązują zbyt dużej wagi do słów białoruskich urzędników, bo zamiast demontażu, raczej "dozbrajają" mur.

– My widzimy koniec inwestycji 15 lipca. Wydłużyliśmy umowy, zdecydowaliśmy się na aneksy ze względu na pewne obiektywne okoliczności, które się pojawiły – powiedział wiceszef MSWiA, zaznaczając, że chodzi m.in. o montaż pali pod zaporę. 

– To są jak gdyby prace montażowe, bo wszystko już jest, tylko trzeba złożyć ostatnie klocki – podkreślił. Jednak nie jest tak, że wszystkie prace skończą się w połowie lipca, bo np. bariera elektroniczna ma być ukończona we wrześniu.

Granica polsko-białoruska. Po 10 miesiącach koniec z obostrzeniami

Po 10 miesiącach przestał również obowiązywać zakaz przebywania w 183 miejscowościach w woj. lubelskim i w woj. podlaskim położonych przy granicy z Białorusią. Wprowadzono go w związku z presją migracyjną reżimu Alaksandra Łukaszenki. Nie został on przedłużony, ponieważ rząd ogłosił zakończenie budowy zapory. Jedyne utrzymane ograniczenie to zakaz zbliżania się w pasie 200 metrów, wyłącznie na podlaskim odcinku granicy.

Zakaz podchodzenia na odległość 200 metrów od granicy obowiązuje na odcinku 203,5 km, od trójstyku granicznego Polski, Białorusi i Litwy, do znaku granicznego nr 498 oraz od północnego brzegu Bugu do znaku nr 444. Za złamanie zakazu grozi mandat. Budowa płotu, który postawiono na odcinku granicy polsko-białoruskiej, rozpoczęła się 25 stycznia.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: radiozet.pl, goniec.pl