Rafał Trzaskowski żegna Magdę Umer. Poruszające słowa
Smutna wiadomość o śmierci Magdy Umer wstrząsnęła światem polskiej kultury. W piątek 12 grudnia 2025 roku artystka odeszła w wieku 76 lat. Jej synowie, Mateusz i Franek, poinformowali o tym w poruszającym wpisie na oficjalnym profilu w mediach społecznościowych. Wiadomość ta spotkała się z falą wspomnień i pożegnań od fanów, przyjaciół oraz osób ze świata kultury. Wśród nich znalazł się także prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski, który oddał hołd niepowtarzalnej artystce.
Słowa pełne uznania od prezydenta stolicy
Rafał Trzaskowski, syn znanego muzyka, który doskonale rozumie znaczenie twórczości Umer dla polskiej kultury, opublikował na Facebooku krótki, ale treściwy wpis. "Magda Umer. Współpracowała z największymi. I śpiewała ich teksty jak nikt inny. Zachwycała. Wzruszała. Będzie jej bardzo brakowało" – napisał prezydent Warszawy. Te słowa oddają esencję wpływu, jaki artystka wywarła na kolejne pokolenia słuchaczy przez ponad pół wieku swojej działalności. Pod jego wpisem pojawiła się fala komentarzy od poruszonych internautów, którzy podzielali żal i podkreślali, że odejście Umer to wielka strata.

Artystyczna dusza o wielu talentach
Magda Umer, urodzona 9 maja 1949 roku w Warszawie, była jedną z najważniejszych i najbardziej wszechstronnych postaci polskiej sceny kulturalnej. Przez dekady zachwycała publiczność jako wokalistka, interpretatorka poezji śpiewanej, autorka tekstów, ale także jako dziennikarka, reżyserka, scenarzystka i aktorka. Jej niepodrabialny styl, elegancja i głęboka wrażliwość artystyczna uczyniły z niej prawdziwą ikonę. Współpracowała z największymi twórcami, takimi jak Agnieszka Osiecka, Jeremi Przybora, Wojciech Młynarski czy Marek Grechuta, nadając ich słowom nowe, niezapomniane życie.
Ostatnie miesiące i testament artystki
Pod koniec sierpnia 2025 roku, z powodów zdrowotnych, artystka musiała odwołać swoje zaplanowane występy. Jej ostatni opublikowany wpis w mediach społecznościowych pochodzi z 21 września. Zamieściła w nim cytat z wiersza Wisławy Szymborskiej, a całość zakończyła słowami: "Trzymajmy się na litość boską, jak mawiał wiadomo kto". Te słowa, pełne charakterystycznego dla niej ciepła i refleksji, stały się swoistym testamentem dla fanów. Magda Umer pozostawiła po sobie bogatą spuściznę artystyczną, która na zawsze zapisała się w historii polskiej kultury, a jej głęboki ślad w sercach słuchaczy pozostanie niezapomniany.
