Przeprosiny Klaudii El Dursi nic nie dały. Sąd wydał prawomocny wyrok
Klaudia El Dursi kilka miesięcy temu została przyłapana na brawurowej jeździe po autostradzie. Na nic zdały się jej przeprosiny, bo sąd i tak wydał wyrok skazujący. Gwiazda będzie musiała ponieść konsekwencje niebezpiecznego zachowania.
Klaudia El Dursi pędziła pasem awaryjnym
Incydent, który na nieszczęście Klaudii El Dursi zarejestrowały kamery innego kierowcy, miał miejsce na autostradzie A2. Gwiazda “Hotelu Paradise" mknęła pasem awaryjnym, nie zachowując bezpiecznej odległości od pojazdów.
Chciała w ten sposób ominąć korki. Zbiegło się to z opublikowanym przedtem nagraniem, na którym wyjaśniła, że jest mistrzem w działaniu pod presją czasu.
Później przyznała się do prowadzenia samochodu i zamieściła w sieci swoje przeprosiny. Była gotowa odpowiedzieć za brawurową jazdę.
Prawdziwa historia Megakota. Seks, dragi i małolaty [ODCINEK PIERWSZY] Kuba Badach nie wytrzymał. Trudno uwierzyć, co powiedział w "The Voice", wielkie zaskoczenieOczywiście jestem gotowa ponieść konsekwencje prawne swojego zachowania. Nie będę się próbowała tłumaczyć, bo nie ma wytłumaczenia na takie zachowanie. Żaden pośpiech tego nie usprawiedliwia, żadna chęć sprostania tym wszystkim zadaniom dookoła. Jeszcze raz przepraszam – przekazała.
Sąd skazał Klaudię El Dursi za łamanie przepisów ruchu drogowego
Portal Wirtualna Polska opublikował przesłany do redakcji komunikat Sądu Rejonowego w Pruszkowie. Modelkę uznano winną wykroczeń z artykułów 92 i 92 b.
W sprawie tej w dniu 27 sierpnia został wydany wyrok nakazowy, który jest prawomocny – czytamy.
Klaudia El Dursi została zobowiązana do zapłacenia wymierzonej kary pieniężnej. Obciążono ją także kosztami procesowymi.
Za te wykroczenia sąd wymierzył karę wysokości 3 tys. zł z dodatkowym nałożeniem obowiązku uiszczenia kosztów postępowania w wysokości 350 zł – cytuje WP.
Czytaj także: Wielka radość w domu Marcina Hakiela, nie mógł się powstrzymać. Zdjęcie robi furorę
Wiadomości, które Klaudia El Dursi otrzymała po publikacji nagrania
Kilka tygodni po publikacji nagrania Klaudia El Dursi udzieliła wywiadu serwisowi Jastrząb Post. Zapewniała, że to dla niej cenna lekcja i bardzo żałuje. Mimo spowodowania zagrożenia w ruchu drogowym wciąż jednak znalazło się wiele osób, które ją wsparły.
Ojej, dostawałam naprawdę ogrom wiadomości. Różnych, bo były też takie, które były bardzo budujące, gdzieś tam pocieszające, że to przewinienie wcale nie było jakieś wielkie, że to jest normalne, że czasami się te korki, jak się człowiek spieszy, omija tym pasem awaryjnym – wspominała.
Zobacz: Jolanta Kwaśniewska oburzona zachowaniem Agaty Dudy. Nie zostawiła na niej suchej nitki
Nie brakło także słów krytyki. Gwiazda – jak stwierdziła – mogłaby zgłosić je na policję.
To było duże przekroczenie pewnej granicy, ale mam nadzieję, że to już za mną – podsumowała.