Ujawnił jak producenci robią w balona klientów. Niewielu zauważyło, co dzieje się z produktami
Rosnąca z miesiąca na miesiąc inflacja zmusza nie tylko rząd do podejmowania kreatywnych działań pudrujących wysokie ceny w sklepach. Jeden z internautów zwrócił uwagę na podejrzaną jego zdaniem paczkę makaronu, która przy takiej samej cenie okazała się o 100 g mniejsza niż była dostępna jeszcze do niedawna. Przedsiębiorstwa coraz częściej stosują mylącą oczy metodę "downsizingu".
Przedsiębiorstwa stosują mylący "downsizing"
Choć przedstawiciele władzy zapewniają, iż wzrost cen do przyszłego roku mocno wyhamuje, ekonomiści biją na alarm jakoby inflacja zmierzała w kierunku rekordowego poziomu 20%.
Zważywszy spadające zaufanie do instytucji finansowych państwa i słów szefa rządu, wzmocnionych regularnymi danymi napływającymi z GUS-u, wskazującymi ciągły wzrost inflacji, zdanie ekspertów zdaje się wzbudzać słuszne niepokoje konsumentów. Z opublikowanych danych wynika bowiem, iż w sierpniu inflacja wyniosła 16,1% i była o 0,8% wyższa niż w miesiącu poprzedzającym.
Przedłużana z kwartału na kwartał tarcza antyinflacyjna nie jest jedynym sposobem pudrowania rzeczywistości, albowiem przedsiębiorstwa w kraju coraz chętniej sięgają do rozwiązań znanych ze Stanów Zjednoczonych, gdzie wysokie ceny również dają w kość tamtejszym konsumentom. Jedną z takich metod jest "downsizing", który bazując na ludzkiej niedoskonałości wodzi klienta za nos.
Internauta demaskuje politykę "downsizingu" w Polsce
Jeden z dociekliwych internautów po zakupieniu znanego mu opakowania makaronu zauważył, iż dostępna gramatura różni się od tej, z którą miał do czynienia do tej pory. Być może sprawa nie wywołałaby jego oburzenia, gdyby nie fakt, iż zakupiony przez niego makaron przy 100 gramach mniej, miał dokładnie taką samą cenę jak ten, który do niedawna zawierał 500 g.
- Teraz kupuję ten sam makaron, ta sama cena, ale już 400 g. Pięknie - podsumował całą sprawę dociekliwy internauta.
@jerry.krupa Tak nas ładnie robią w…. #downsizing#zakupy#polskaharleyquinn #inflacjawpolsce ♬ Dobry Wieczór Polska - DJ Degres
Amerykański sen w Polsce
Metoda "downsizingu" jest od lat efektywnie praktykowana w Stanach Zjednoczonych, gdzie tamtejszy naukowcy ustalili, iż przeciętny konsument nie zwraca uwagi na samą gramaturę produktu, a jego cenę. Każda podwyżka wpływa negatywnie na konsumenta, który widząc wyższą cenę zastanowi się dwukrotnie nad zakupem towaru.
Dylematów takich nie ma, kiedy wszystko wygląda tak samo, a zawiera w sobie nieco mniej kontentu. Można by zadać pytanie: A cóż to za różnica czy przedsiębiorstwo upakuje mniej, zostawiwszy tę samą cenę, czy zostawi tę samą gramaturę, podnosząc cenę? Wszak w finalnym rozrachunku klient odczuwa inflację tak samo. Być może, jednak proceder ten zawiera w sobie pewne "treści ukryte", a to już dokłada co najmniej jedno pytanie moralne. Lecz biznes to biznes, a rekinów i jastrzębi w Rzeczypospolitej jak wiemy nie brakuje.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Brzydkie zachowanie księcia Harry'ego? Gdy Elżbieta II umierała, on kłócił się z ojcem o Meghan
Białystok: Afera w Archidiecezji Białostockiej. Ksiądz prowadził mszę pod wpływem alkoholu
Opoczno: Kompletnie pijany kierowca woził pasażerów. Autobus wylądował w rowie
Źródło: o2.pl/TikTok/jerry.krupa