Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Premier Morawiecki spotka się z opozycją ws. kryzysu migracyjnego
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 29.11.2021 08:15

Premier Morawiecki spotka się z opozycją ws. kryzysu migracyjnego

Morawiecki
ATTILA KISBENEDEK/AFP/East News

Premier Mateusz Morawiecki wystosował do przedstawicieli klubów opozycyjnych zaproszenie na spotkanie. Jak poinformowała wieczorem Polska Agencja Prasowa, narada w sprawie aktualnych zagrożeń geopolitycznych ze wschodu oraz kryzysu migracyjnego ma się odbyć w poniedziałek o godzinie 15.

Kryzys migracyjny na polsko-białoruskiej granicy trwa. Codziennie Straż Graniczna odnotowuje nowe próby forsowania umocnień i przedostania się na teren naszego kraju. Tylko w nocy z soboty na niedzielę udaremniono nielegalne przejście 125 cudzoziemców.

Choć początkowo rząd PiS niechętny był, by wtajemniczać w swoje działania opozycję, taktyka nieco się zmienia. Polska Agencja Prasowa informuje, że rezultaty ostatnich zagranicznych rozmów z liderami państw partnerskich premier chce jeszcze dziś przedstawić swoim oponentom politycznym.

PAP: Premier zaprasza opozycję na spotkanie ws. kryzysu migracyjnego

Zaproszenie na wspólne rozmowy do przedstawicieli opozycyjnych klubów parlamentarnych zostało wystosowane w niedzielę. Choć czasu na potwierdzenie obecności było mało, bo spotkanie odbyć ma się w poniedziałek o godzinie 15, większość polityków zapowiedziała udział w konsultacjach.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Głównym tematem poruszonym przez szefa polskiego rządu ma być identyfikowanie zagrożeń geopolitycznych ze wschodu w obliczu coraz bardziej agresywnej polityki Rosji i Białorusi. W związku z tym poruszona zostanie też kwestia nielegalnej migracji i kryzysu na polsko-białoruskiej granicy.

Morawiecki konsultuje się z sojusznikami

W minionym tygodniu Mateusz Morawiecki rozpoczął swoją "ofensywę dyplomatyczną". W jej ramach spotkał się z europejskimi liderami, by porozmawiać o wydarzeniach na polsko-białoruskim pograniczu.

Szef polskiego rządu odbył łącznie dziewięć spotkań z jedenastoma europejskimi przywódcami. Wśród nich byli m.in. premierzy państw bałtyckich.

- Kryzys migracyjny, cyberataki i manipulowanie cenami gazu to tylko przykłady wojny hybrydowej rozpoczętej przez Mińsk i Moskwę. Polska, Litwa, Łotwa i Estonia są na pierwszej linii tego ataku. Pozostajemy zjednoczeni i solidarni. To jedyna droga dla Europy - pisał po spotkaniu na Twitterze.

Następnie premier odwiedził również Paryż, w którym przyjął go prezydent Emmanuel Macron oraz Berlin i Londyn.

- Myślę, że udało nam się osiągnąć porozumienie, co do konkretnych poważnych kroków po to, aby wdrożyć kolejne scenariusze sankcyjne - przekazał po spotkaniu z Borisem Johnsonem premier Morawiecki. Natomiast wynikiem konsultacji z krytykowaną za rozmowy z Łukaszenką kanclerz Niemiec Angelą Merkel były wspólne zapewnienia o wsparciu Polski w ochranianiu granic UE w obliczu wojny hybrydowej prowadzonej przez Mińsk.

Kryzys migracyjny trwa

Od wiosny regularnie wzrasta liczba prób nielegalnego przekraczania granicy białoruskiej z Litwą, Łotwą i Polską przez cudzoziemców z Bliskiego Wschodu. Zdaniem Polski i jej sojuszników kryzys migracyjny wywołany jest sztucznie przez Aleksandra Łukaszenkę za przyzwoleniem Władimira Putina.

Celem białoruskiego dyktatora jest zmuszenie Europy zachodniej do uznania go za prawowitego prezydenta Białorusi i zniesienia sankcji nałożonych na Mińsk. Choć reżim Łukaszenki zaprzecza, to trudno nie odnieśc wrażenia, że sytacja znad granicy jest wykorzystywana przez niego w celach propagandowych.

Tylko w Polsce Straż Graniczna zanotowała od początku roku ponad 34 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusią. Najwięcej, bo blisko 17,3 tys. w październiku.

Choć eskalacja konfliktu miała miejsce na początku listopada, jak stwierdził wczoraj wiceminister Błażej Poboży, za wcześnie, by mówić o jakimkolwiek uspokojeniu sytuacji.

Palącą kwestią, poza nielegalnymi próbami forsowania granicy, pozostaje wciąż dramat humanitarny, jaki rozgrywa się wśród migrantów. Organizacje pomocowe robią co mogą, by pomóc wycieńczonym, przemarzniętym i głodnym cudzoziemcom, jednak mają ograniczone pole działania.

Od 2 września w 183 miejscowościach przy granicy z Białorusią obowiązuje stan wyjątkowy, co oznacza, że wjazdu do strefy nie mają dziennikarze. Wiedza o tym, co dzieje się na pograniczu, opiera się więc jedynie na przekazach oficjalnych władz.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl

Źródło: Polsat News, PAP