Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Wyciekły kuriozalne plany rządu. Polski budżet zeszczupleje o kolejne 300 mln złotych, wszystko dla "dobra" polityków
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 28.07.2022 10:54

Wyciekły kuriozalne plany rządu. Polski budżet zeszczupleje o kolejne 300 mln złotych, wszystko dla "dobra" polityków

300 mln złotych na nowy hotel dla posłów. W dobie kryzysu politycy nie zamierzają oszczędzać
Piotr Molecki/East News

Nieustraszeni politycy po raz kolejny udowadniają, że nie dadzą się sparaliżować widmem kryzysu. Zamiast więc zaciskać pasa, trwonią w najlepsze publiczne pieniądze, nie żałując ich zwłaszcza na własne zachcianki, w tym budowę luksusowego hotelu poselskiego. Ten wyposażony ma być w aż 460 pokoi, basen i restaurację, a za same przygotowania do inwestycji podatnicy zapłacą okrągły milion złotych.

O rozrzutności polskich polityków można by pisać wypracowania. Nie jest żadną rewelacją, że parlamentarzyści chętnie wydają nie swoje pieniądze, przyznając sobie hojne nagrody, fundując okraszone atrakcjami wycieczki i spalając litry paliwa w rzekomo służbowych podróżach.

Prawdziwą esencją rozpasania władzy stały się już kultowe słowa byłej premier Beaty Szydło, która z mównicy sejmowej broniła swoich ministrów, oświadczając, że "pieniądze po prostu się im należały". Mimo upływu czasu, dziennikarze "Faktu" dowodzą, że w mentalności naszych reprezentantów nic się nie zmieniło.

Kryzys nie straszny politykom

Trudne czasy, które nastały, mocno dotknęły po kieszeni przeciętnego Kowalskiego. W efekcie, nasze portfele pustoszeją w zawrotnym tempie, a zamrożona na stałym poziomie wypłata starcza zaledwie na pokrycie minimalnych potrzeb.

Na szczęście, Polacy nie są pozostawieni sami sobie i mogą liczyć na nieocenione rady rządzących i mentalne wsparcie. Zima nie musi być już straszna, jeśli tylko nazbieramy odpowiednią ilość chrustu do opalania, a i inflacja wydaje się być mniej problematyczna, gdy tylko "zaciśniemy zęby".

Będąc jednak poważnym, nie sposób nie stwierdzić, że pomysły te brzmią jak ponury żart, a ich autorzy dawno powinni zapaść się ze wstydu pod ziemię. Tymczasem oni, zamiast dać przykład obywatelom, przytulają kolejne tysiące, darowane sobie w ramach rekompensaty za "ciężką" pracę.

Parlamentarzyści skarżą się na poselski hotel

Skoro już o ciężkiej pracy mowa, to należy wspomnieć również o zasłużonym odpoczynku. Ten gwarantuje posłom wybudowany pod koniec XX wieku hotel, w którym niepochodzący ze stolicy parlamentarzyści mogą rozprostować kości po godzinach zasiadania w sejmowych ławach.

Niestety, ponad 20-letni budynek nie cieszy się zbytnią sympatią polityków i od lat trwają debaty nad zastąpieniem go nowym, bardziej komfortowym. Głównymi mankamentami mają być małe metraże, nieszczelne okna i brak aneksów kuchennych. Ten standard miał stać się nawet obiektem kpin jednego z austriackich parlamentarzystów, goszczących w pokoju posła Krzysztofa Tchórzewskiego z PiS.

Mimo tych niedogodności, z oferty hotelu wciąż korzysta ponad 200 posłów i senatorów. Koszt noclegu, który ponosi Kancelaria Sejmu, to zaledwie 116 złotych. Inną opcją jest wynajęcie mieszkania, nie droższego niż 3500 złotych miesięcznie.

300 mln na nową inwestycję

Choć pole manewru już teraz jest dość duże, nie sprawiło to, że ucichły liczne narzekania polityków. Co więcej, uporczywe skargi przyniosły w końcu oczekiwany efekt, co oświadczyła szefowa Kancelarii Sejmu Agnieszka Kaczmarska.

Jeszcze we wrześniu ma zostać powołana komisja konkursowa, która wyłoni projekt architektoniczny nowego hotelu. W projekcie budżetu Kancelarii Sejmu na przyszły rok zaplanowano na ten cel na razie milion złotych. To pierwszy milion na tę inwestycję, bo w sumie ma pochłonąć ok. 300 mln zł. Hotel będzie mieć 460 pokoi.

To będą dwupokojowe studia z częścią sypialną i biurową – wyjaśniała Kaczmarska. Na tym nie koniec luksusów, bo zmęczeni posłowie i senatorowie będą mogli także korzystać z nowoczesnego basenu, udać się na wystawny obiad do restauracji i deser do kawiarni. W obiekcie nie może zabraknąć także innego ważnego miejsca, czyli kaplicy.

Dodatkowo, pod budynkiem wydrążony zostanie podziemny parking z 250 miejscami. Cały obiekt ma mieć trzy gwiazdki, ale na nocleg w jego zaciszu poczekać trzeba będzie długie pięć lat.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Fakt

Tagi: Sejm