Powódź wdziera się do kolejnych miast. "Pilne wezwanie do ewakuacji"

Dramatyczna sytuacja w Szprotawie

Jednym z najbardziej zagrożonych miast jest Szprotawa w województwie lubuskim. Według informacji przekazanych dziś o godzinie 14:30 przez IMGW, stan rzeki Bóbr w Szprotawie to już 476 centymetrów. Stan alarmowy wynosi 250 centymetrów.

Na terenie miasta i południowej części gminy Szprotawa wody Bobru wzbierają nieustannie. Jest jej więcej, aniżeli prognozował to wczoraj IMGW. Stan alarmowy przekroczyła dziś też rzeka Szprotawa - przekazały władze miasta.

Około godziny 12 informowano o tym, że woda pojawiła się na ulicach: Zamkowej, Waryńskiego, 3 Maja, Młynarskiej, Kościuszki. Woda pojawił się również w okolicy ulicy Słonecznej, gdzie mieszkańcy i strażacy umacniali wał przeciwpowodziowy. 

Ewakuacja w Szprotawie

Przed godziną 14 burmistrz Szprotawy przekazał w rozmowie z TVN24, że podjęto decyzję o zamknięciu drogi wjazdowej: krajowej nr 12 oraz wojewódzkiej 297. “Nie ma już wjazdu do Szprotawy, trzeba korzystać z objazdów” - podkreślił samorządowiec. Chwilę później władze miasta wydały apel o pilną ewakuację.

Uwaga Mieszkańcy Dziećmiarowic! Ogłaszamy pilne wezwanie do ewakuacji! Pod salę wiejską w Dziećmiarowicach został skierowany autobus dla osób, które nie mają czym się ewakuować" - napisano w komunikacie.

Szprotawa pod wodą. Miasto prosi o pomoc

Woda wdarła się do kolejnego miasta, sytuacja jest dramatyczna. Trwa pilna ewakuacja 

Tuż po godzinie 16 burmistrz miasta poinformował o trwającej ewakuacji mieszkańców ul. Zamkowej w Szprotawie i miejscowości Dziećmiarowice, w której pomagają wojsko, policja i strażacy. 

Władze zwróciły się również o pomoc materialną w postaci: woda butelkowa, środki czystości, ręczniki, ręczniki papierowe, koce termiczne, chusteczki nawilżane, wodery, wiadra, łopaty. Dary są zbierane w budynku Liceum Ogólnokształcącego przy ul. Niepodległości w Szprotawie. Kontakt tel. 795 557 053.