Poważny wypadek, samochód dachował i spłonął. Zablokowana wylotówka z Warszawy
Samochód osobowy uderzył w drzewo i stanął w płomieniach. Pojazd doszczętnie spłonął. Droga jest zablokowana, na miejscu swoje działania prowadzą służby. Jak informuje Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie, trwają poszukiwania pasażerów pojazdu. Policja przekazała nam szczegóły zdarzenia.
Auto dachowało i doszczętnie spłonęło, na miejscu pracują służby
Do zdarzenia doszło w poniedziałek 9 grudnia wieczorem na ulicy Bronisława Czecha na warszawskim Wawrze. Według wstępnych informacji samochód osobowy wypadł z drogi, dachował, a następnie z impetem uderzył w przydrożne drzewo. Pojazd momentalnie stanął w płomieniach. Ogień doszczętnie strawił auto. Droga w tym momencie jest zablokowana, występują utrudnienia. Służby przekazały nam szczegóły zdarzenia.
W "oknie życia" nagle znaleźli noworodka. Niewiarygodne, co stało się po chwiliŚwiadkowie mówią o pasażerach, którzy uciekli z miejsca zdarzenia
Jak poinformował w rozmowie z portalem Goniec Robert Dziubak z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie, jedna osoba trafiła pod opiekę lekarzy.
Auto dachowało, później się zapaliło. Jedna osoba była w środku, to mężczyzna w wieku ok. 30 lat, którym zaopiekował się zespół ratownictwa medycznego - poinformował nas strażak.
ZOBACZ: Mniejsze dopłaty i masowe kontrole. Ważna wiadomość dla Polek i Polaków ws. ogrzewania domów
Z kolei Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie informuje, że trwają poszukiwania pasażerów pojazdu, którzy mieli uciec z miejsca zdarzenia.
Kierowcy samochodu nic się nie stało, jednak świadkowie wypadku twierdzą, że w aucie byli jeszcze pasażerowie, którzy uciekli. Trwają ich poszukiwania - czytamy.
Karetka zabrała kierowcę do szpitala. Według świadków, w samochodzie podróżowało więcej osób, ale po wypadku uciekły do pobliskiego lasu.
Droga jest zablokowana. Policja komentuje zdarzenie
Policja w rozmowie z Gońcem na chwilę obecną nie potwierdza informacji o innych uczestnikach zdarzenia.
Ok. godz. 18.30 otrzymaliśmy informację o zdarzeniu drogowym na ulicy Bronisława Czecha na wysokości numeru 104. Policjanci na miejscu ustalili, że kierujący pojazdem marki skoda prawdopodobnie nie dostosował prędkości do warunków panujących na jezdni, stracił panowanie nad pojazdem, wpadł do rowu i dachował. W wyniku zdarzenia pojazd zapalił się. Kierujący będzie zabierany przez Zespół Ratownictwa Medycznego do szpitala pod nadzorem policjantów WRD KSP - poinformowała nas policja.
Jak dodano, droga w kierunku Mińska Mazowieckiego na tę chwilę jest zablokowana. Zorganizowano objazdy. Na miejscu pracują jeszcze służby.
Na miejscu zdarzenia są służby ratunkowe, w tym Policja Warszawa, Państwowa Straż Pożarna oraz 3️ Zespoły Ratownictwa Medycznego Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie - czytamy.
ZOBACZ: Poszukiwany od kilku dni profesor nie żyje. Ujawniono, co znaleziono w jego aucie