Poszukiwania nurków w Sobótce. Wyłowiono dwa ciała
Poszukiwania nurków w Sobótce. Straż pożarna poinformowała o odnalezieniu dwóch ciał. Wciąż poszukiwana jest jeszcze jedna osoba.
Ze względu na trudne warunki, poszukiwania zostały wczoraj przerwanie. Dziś do mediów dotarły bardzo przykre informacje.
Poszukiwania nurków w Sobótce. Straż pożarna poinformowała o odnalezieniu dwóch ciał
Służby podały, że udało im się odnaleźć dwóch spośród trzech nurków pływających w zalanej kopalni. Niestety, obaj byli martwi.
Jak podała straż pożarna w rozmowie z Polsat News, jak na razie nie wiadomo dokładnie, kogo udało się odnaleźć. Straż ma problem z potwierdzeniem personaliów.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Wciąż trwają poszukiwania ostatniego z trzech zaginionych nurków. Jednym z głównych problemów, który stoi przed strażakami, jest dokładne zbadanie lokacji, która nawet dla najbardziej doświadczonych nurków jest trudna. Prowadzony jest rekonesans układu tuneli. Dopiero potem służby zdecydują, co dalej.
W całej Polsce poszukiwani są nurkowie specjalizujący się w pływaniu jaskiniowym. Takich w skali calego kraju jest zaledwie kilku.
Sobótka tragiczna dla nurków
To nie pierwsze tego typu zdarzenie w zalanej kopalni w Sobótce. Lokalizacja ta jest uważana za jedno z najtrudniejszych miejsc do nurkowania jaskiniowego. Tragedie zdarzały się tu już wcześniej.
W 2019 roku w wodach zalanej kopalni zginęła 46-letnia mieszkanka Krakowa. Kobieta była bardzo doświadczonym nurkiem, specjalizowała się w nurkowaniu jaskiniowym.
Dostęp do kopalni również jest bardzo trudny. Nie ma możliwości zwykłego do niej zejścia - nurkowie opuszczają się na linach z 20-metrowego szybu.
3 października na miejscu nurkowało 6 osób. Trzy udało się wydostać niemal bez szwanku, dwie znaleziono martwe, a trzecia wciąż jest poszukiwana.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
źródło: goniec.pl, polsatnews.pl zdjęcie główne: Jakub Kaminski/East News - zdjęcie ilustracyjne