Policja nagle przekazała nową wiadomość ws. zaginionej Jowity Zielińskiej
Cały czas trwają poszukiwania Jowity Zielińskiej. Kobieta zaginęła w tajemniczych okolicznościach na początku lipca br. Wiadomo, że wracała z pracy rowerem przez leśną drogę. Do domu jednak nie dotarła. Po kilku dniach odnaleziono rower, którym się poruszała. Służby w ostatnich dniach ponownie przeszukały okoliczny las. Policja przekazała najnowsze ustalenia.
Jowita Zielińska zaginęła na początku lipca, najnowsze ustalenia
Tajemnicze zaginięcie 31-letniej Jowity Zielińskiej poruszyło opinię publiczną. Kobieta dokładnie 6 lipca przepadła jak kamień w wodę. Wiadomo, że wracała z pracy, ze sklepu mięsnego. Poruszała się rowerem. Jeden z sąsiadów widział ją już praktycznie pod rodzinnym domem, jednak ostatecznie kobieta do niego nigdy nie dotarła. Rozpoczęły się poszukiwania zakrojone na szeroką skalę.
Służby już kilka dni po rozpoczęciu akcji w miejscowym lesie odnalazły zieloną damkę – rower, którym poruszała się w momencie zaginięcia Jowita. Po kobiecie jednak ani śladu. 31-latka wciąż uznawana jest za zaginioną.
W środę i czwartek policja i straż pożarna ponownie wzięły pod lupę okoliczny las. Służby miały przeszukiwać różne fragmenty kompleksu. Mundurowi przekazali najnowsze ustalenia.
Zaczęło się już dziś, Biedronka oszalała przed Wszystkimi Świętymi. Znicze i wkłady za bezcenPolicja ponownie przeczesuje las. Trwają poszukiwania Jowity Zielińskiej
Policja razem z najbliższymi Jowity, a także leśnikami i strażakami już wcześniej dokładnie przeczesała okolice miejscowości Lisiny, w której mieszka kobieta. W lasach oraz akwenach i zbiornikach wodnych nie natrafiono na żaden ślad po Jowicie. Służby do akcji używały również dronów, pomagały też psy tropiące. Niestety cały czas bez skutku.
Asp. sztab. Dorota Rupińska z Komendy Powiatowej Policji w Rypinie poinformowała w rozmowie z Interią, że w ostatnich dniach wznowiono przeszukiwanie terenu leśnego.
Przeszukujemy kolejne, dalsze sektory tego lasu - przyznała policjantka. Jak dodała, w sprawie wciąż nie ma przełomu.
Jowita Zielińska zaginęła w tajemniczych okolicznościach
Jowita Zielińska po raz ostatni widziana była między godziną 13:00 a 14:00 w Rojewie. Kobieta jechała w stronę wsi Lisiny, do której droga prowadzi przez las. W tym miejscu ślad po 31-latce się urywa.
Jedna z kamer monitoringu uchwyciła moment, gdy Jowita wjeżdża na leśną drogę, jednak nie zarejestrowano momentu, w którym ją opuszcza. Dlatego też służby koncentrują swoje poszukiwania na terenie lasu. Wciąż nie natrafiono jednak na żaden ślad, który mógłby wskazywać, co tak naprawdę stało z kobietą feralnego dnia.
Jowita Zielińska ma 170 cm wzrostu, rude włosy i zielone oczy. Jest szczupłej budowy ciała. W dniu zaginięcia ubrana była w koszulę w kratkę, czarne spodenki oraz czarne sportowe buty. Miała przy sobie również czarną torebkę.
Policja apeluje o pomoc każdego, kto ma jakiekolwiek informacje sprawie zaginięcia kobiety. Służby apelują również do kierowców, którzy być może przejeżdżali 6 lipca 2024 roku między godzinami 13.00, a 14.00 w okolicach wsi Lisiny i mają w swoich samochodach kamery. Być może rejestrator uchwycił ważny moment, który może pomóc w poszukiwaniach Jowity Zielińskiej. Od zaginięcia kobiety mija już kilka miesięcy.
ZOBACZ: Ogromny pożar, doszczętnie spłonęło 7 mieszkań. Znany dziennikarz stracił dorobek życia