Piorun z wielką mocą uderzył w ciężarówkę. Eksplodowały opony, mamy zdjęcia
Po tym, jak nad Kaliszem przeszła nawałnica, straż pożarna otrzymała zgłoszenie dotyczące ciężarówki, w którą uderzył piorun. Wskutek wyładowania atmosferycznego, które dotknęło naczepy pojazdu ciężarowego, doszło do eksplozji sześciu opon. Dwie z nich przebiły betonowy płot i poleciały na odległość kilkudziesięciu metrów.
W czwartek 24 czerwca w godzinach porannych straż pożarna w Kaliszu otrzymała zgłoszenie o niebezpiecznym zdarzeniu. Strażakom przekazano, że w stojący na parkingu przy ulicy Bażanciej samochód ciężarowy uderzył piorun. Dyspozytor wysłał na miejsce trzy zastępy służb.
Około godziny 6:00 na miejscu straż pożarna zabezpieczyła ciężarówkę. Według wstępnych ustaleń piorun uderzył w naczepę pojazdu. Wskutek tego zdarzenia doszło do spalenia instalacji elektrycznej. Wybuchły też opony znajdujące się w tylnej osi naczepy.
Straż pożarna dostrzegła zadymienie
O tym zdarzeniu opowiedział już rzecznik prasowy kaliskiej straży pożarnej. Młodszy kapitan Szymon Zieliński potwierdził, że doszło do silnej eksplozji opon ciężarówki oraz spalenia instalacji gazowej.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
– Okazało się, że w samochodzie spaleniu uległa instalacja elektryczna i wybuchły opony z tylnej osi naczepy – oświadczył.
Z relacji rzecznika prasowego wynika, że dwie z sześciu opon, które eksplodowały, wystrzeliły w powietrze na kilkadziesiąt metrów. Po drodze zniszczyły przęsła betonowego ogrodzenia.
W toku dalszych czynności służby odłączyły akumulatory i sprawdziły kabinę oraz naczepę. Kłębiący się dym wskazywał na ryzyko zapalenia.
Straż pożarna zapobiegła wybuchowi pożaru
Na miastu pracowało kilka jednostek straży pożarnej. Na parkingu przy ulicy Bażanciej były zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 Państwowej PSP w Kaliszu wraz z ciężkim zastępem gaśniczym Ochotniczej Straży Pożarnej z Dobrzec.
Choć pojawiło się zadymienie, to nie wybuchł pożar. Ze wstępnych szacunków wynika, że straty wyniosą 20 tysięcy złotych. Opony, które wystrzeliły, wylądowały w pobliskim polu.
Później na miejscu pojawiła się policja oraz właściciel mienia, które uległo zniszczeniu. Straż pożarna przekazała ustalenia funkcjonariuszom i odjechała w kierunku bazy.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Wypadek autobusu wiozącego dzieci. Napływają sygnały o kolejnych rannych
Poznań walczy ze skutkami nawałnicy. Radiowóz policyjny utknął na zalanej ulicy
Od jutra wracają restrykcje dla Polaków przyjeżdżających z Wielkiej Brytanii
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: Radio ZET