Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Finanse > Nowa opłata od smartfonów, tabletów i komputerów. Ile nas będzie kosztować?
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 24.07.2025 12:04

Nowa opłata od smartfonów, tabletów i komputerów. Ile nas będzie kosztować?

Nowa opłata od smartfonów, tabletów i komputerów. Ile nas będzie kosztować?
Photo by Evgeny Opanasenko on Unsplash

Nowa opłata od smartfonów, tabletów i komputerów. Ministerstwo Kultury zapowiada długo wyczekiwaną aktualizację opłaty reprograficznej. Choć zmiany mają przynieść korzyści artystom, nie wszyscy są zadowoleni.

Ministerstwo Kultury idzie z duchem czasu. Aktualizuje opłaty

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przedstawiło projekt nowego rozporządzenia w sprawie opłaty reprograficznej. To odpowiedź na wieloletnie postulaty środowisk twórczych, które domagały się urealnienia wykazu urządzeń objętych tą daniną. Dotąd znajdowały się na niej m.in. kasety VHS, co - jak podkreślali artyści - nie przystaje do cyfrowej rzeczywistości.

Zgodnie z projektem, 1-procentową opłatą mają zostać objęte m.in. smartfony, tablety, komputery stacjonarne i przenośne, telewizory, dekodery, cyfrowe odtwarzacze oraz nośniki danych, takie jak dyski zewnętrzne czy karty pamięci. W przypadku tych ostatnich planowane jest zrównanie stawki z innymi urządzeniami - dla kart pamięci wzrośnie ona z obecnych 0,47 proc. do 1 proc.

Tym samym wszystkie nośniki występujące w powszechnym użyciu obecnie będą objęte jednolitą stawką 1 proc. - czytamy w uzasadnieniu.

Rekompensata zamiast podatku?

Resort kultury podkreśla, że nie chodzi o podatek - środki nie trafią do budżetu państwa, lecz bezpośrednio do twórców. Ma to być forma rekompensaty za darmowe odtwarzanie utworów w ramach dozwolonego użytku osobistego.

Przekazywana jest twórcom, gdyż darmowe odtwarzanie ich utworów zwiększa atrakcyjność i popyt na urządzenia elektroniczne takie jak smartfony, tablety czy laptopy, a jednocześnie zmniejsza wpływy twórców ze sprzedaży swoich utworów - tłumaczy MKiDN.

Według resortu Polska należy do krajów UE z najniższymi wpływami z tytułu opłaty reprograficznej - w 2023 roku było to zaledwie 8,5 mln euro. Dla porównania, w Hiszpanii było to 86 mln euro, a na Słowacji - niemal 5,5 mln euro, mimo że jej PKB jest sześciokrotnie niższe od polskiego. Celem nowelizacji jest zwiększenie wpływów do poziomu 150-200 mln zł rocznie.

Smartfony zdrożeją? Rząd uspokaja, branża wątpi

Wbrew obawom części konsumentów, resort zapewnia, że opłata nie wpłynie znacząco na ceny detaliczne.

Opłata nie może odbić się znacząco na wysokości cen, gdyż te w Polsce są już wyższe niż np. w Niemczech - stwierdza MKiDN.

Jak tłumaczy, koszty mają zostać przerzucone na producentów i dostawców sprzętu, a nie konsumentów.

Nie brakuje jednak głosów sceptycznych. Choć resort porównuje ceny urządzeń w Polsce i Niemczech, eksperci wskazują, że w rzeczywistości to detaliści decydują o końcowej cenie dla klienta. W praktyce nawet niewielki procentowy wzrost może zostać przerzucony na konsumentów - zwłaszcza w niższych segmentach cenowych. MKiDN ocenia jednak, że "relatywnie niska wysokość opłaty względem maksymalnego ustawowego progu 3 proc. […] pozwala przyjąć, że realny wpływ tych opłat […] będzie nieznaczny".

Twórcy zadowoleni, ale nie bez zastrzeżeń

Opublikowanie projektu spotkało się z pozytywnym odzewem ze strony środowisk artystycznych.

Cieszymy się, że projekt nowego rozporządzenia w sprawie czystych nośników został nareszcie opublikowany i dostosowany do otaczającej nas cyfrowej rzeczywistości. Jeżeli wejdzie w życie, będzie to korzystna zmiana dla wszystkich polskich twórców kultury - skomentował Dominik Skoczek, dyrektor SFP-ZAPA.

Skoczek zaznaczył jednak, że projekt wymaga dalszej analizy, a niektóre jego zapisy budzą obawy.

Co nas jednak zdecydowanie dziwi to fakt wykluczenia jakiejkolwiek organizacji reprezentującej twórców, producentów lub artystów wykonawców filmowych z procesu inkasowania należnych opłat, mimo wyraźnego ich podziału na część "audio" i "wideo" - podkreślił. Obawy dotyczą tego, czy odpowiednie organizacje będą w stanie skutecznie reprezentować interesy środowisk filmowych.

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News