Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Warszawa. Samochód wbił się w miejski autobus. Nie żyje jedna osoba, są też ranni
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 06.09.2023 11:20

Warszawa. Samochód wbił się w miejski autobus. Nie żyje jedna osoba, są też ranni

policja
Facebook/KSP

Tragiczny wypadek w Alejach Jerozolimskich na wysokości Dworca Zachodniego w Warszawie. Kierujący osobową hondą mężczyzna z nieznanych przyczyn zjechał z pasa ruchu i uderzył w stojący autobus komunikacji miejskiej. W wyniku zdarzenia 24-latek zmarł. Poszkodowane zostały także dwie inne osoby.

Zderzenie samochodu z autobusem w Alejach Jerozolimskich

Dramatycznie zaczęła się środa na ulicach stolicy, gdzie około godziny 6 nad ranem doszło do zderzenia osobowej hondy accord z autobusem komunikacji miejskiej.

- Zdarzenie drogowe miało miejsce tuż po godzinie szóstej rano na wysokości Dworca Zachodniego na pasie w kierunku centrum. Kierujący samochodem, jadący w kierunku centrum, z nieznanych przyczyn stracił panowanie nad kierownicą i zjechał gwałtownie na prawą stronę, a tam uderzył w stojący autobus linii 517 - przekazał naszemu portalowi sierż. Jacek Wiśniewski z zespołu prasowego stołecznej policji.

Nie żył przez 23 minuty i twierdzi, że trafił do piekła. Wyznał, co zobaczył "po drugiej stronie"

Kierowca osobowej hondy nie żyje

Jeszcze po godzinie 7 służby mówiły o trzech osobach poszkodowanych - dwóch pasażerach autobusu i 24-letnim kierowcy hondy, jednak godzinę później ze szpitala nadeszły tragiczne wieści. Młody mężczyzna zmarł.

- Na miejscu aktualnie pracują śledczy pod nadzorem prokuratora. Skutkuje to utrudnieniami dla kierowców, wyłączone są dwa z trzech pasów ruchu w kierunku centrum - dodał sierż. Wiśniewski.

Dramatyczna relacja. Samochód dosłownie wbił się w autobus

Na miejscu zdarzenia był także reporter tvnwarszawa.pl Mateusz Szmelter, który relacjonował, że siła, z jaką honda wbiła się w autobus musiała być naprawdę ogromna.

- Z rozmów policjantów na miejscu wynika, że prędkość, z którą poruszał się kierowca, musiała wynosić grubo ponad 100 kilometrów na godzinę. Widzimy kompletnie zniszczony, zmiażdżony samochód i uszkodzony poważnie tył autobusu - przekazywał.

Źródło: Goniec.pl, tvnwarszawa.pl