Nie kursują tramwaje, ludzie brodzą po kolana w wodzie. Kolejne miasto pod wodą
Kolejne miasta w Polsce zmagają się ze skutkami gwałtownej pogody. Ulewa przeszła m.in. nad Łodzią, powodując zalanie wielu ulic. W ciągu chwili drogi zamieniły się w rwące potoki, na torowiskach pojawiły się rozlewiska, przez które stanęły tramwaje. Mieszkańcy w niektórych miejscach broczyli po kolana w wodzie.
Cała Polska w alertach, nawałnice przechodzą nad Polską
Burze występują dzisiaj w całej Polsce. W środę po południu nad krajem przetacza się front burzowy, którzy powoduje szkody i utrudnienia w kolejnych miastach. Te wystąpiły już między innymi w Trójmieście, Wielkopolsce, na Opolszczyźnie oraz w Małopolsce i na Kielecczyźnie. Wieczorem ulewa przetoczyła się nad Łodzią, powodując prawdziwe spustoszenie.
ZOBACZ: Zmiany w 800 plus. Te osoby nie dostaną świadczenia w 2025 roku
Zalane samochody, sparaliżowane drogi, dworzec pod wodą. Nagrania budzą trwogęŁódź zalana, miasto pod wodą po nagłej ulewie
Burze i opady deszczu wystąpiły także w Łodzi. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał dla miasta ostrzeżenie, obowiązujące w godzinach 12-20. Tuż po tym na ul. Nowomiejskiej przy ul. Ogrodowej doszło do zatrzymania tramwajów, wszystko przez rozlewiska wody na torowiskach. MPK Łódź poinformowało, że tramwaje linii nr 45 kierowane były objazdem. Mieszkańcy sami próbowali radzić sobie ze skutkami ulewy, nagrania obiegły już sieć.
ZOBACZ: Ważny komunikat dla sercowców. IMGW wydało ostrzeżenie
Łódź pod wodą. ”Przecież tu wszystko pływa”
Skutki gwałtownej ulewy objęły wiele dzielnic Łodzi. Portal expressilustrowany.pl podaje, że niektórzy mieszkańcy samodzielnie próbowali udrożnić studzienki, jak widać na nagraniu z ul. Solnej. U jej zbiegu z ul. Północną powstało coś, co bardziej przypomina staw niż drogę.
Na innym filmie widać, jak osoby wysiadające na przystanku w okolicy Centrum Handlowego Manufaktura musiały iść po kostki w wodzie.
Trzeba zamienić samochód na ponton; Przecież tu wszystko pływa – piszą rozgoryczeni internauci i pytają, gdzie w tym czasie są służby miejskie.