Miał kopać i bić 2,5-latka na oczach matki. Za obrażenia chłopca zamierzali obwinić żłobek
Wielka tragedia 2,5-latka z Krakowa. Śledczy ustalili, że chłopczyk był ofiarą przemocy ze strony partnera jego matki. W sprawie zatrzymano dwie osoby, a policjanci przekazali dziecko pod opiekę jego biologicznemu ojcu.
Szokujące ustalenia ws. 2,5-latka z Krakowa
Jak poinformowała dziś (19.04) Polska Agencja Prasowa, nad dzieckiem z Krakowa miał znęcać się partner jego matki. Prokuratura prowadzi w tej sprawie postępowanie przygotowawcze. W poniedziałek (17.04) Biuro Obrony Praw Dziecka poinformowało, że powiadomiło organy ścigania o ataku konkubenta matki na dziecko.
Chłopiec doznał złamania kości ramieniowej. Mężczyzna miał również znęcać się nad dzieckiem m.in. poprzez kopanie go, bicie po brzuchu, żebrach.
Zatrzymano matkę chłopca i jej partnera
Krakowscy funkcjonariusze przekazali dziecko pod opiekę jego biologicznemu ojcu. - Matka chłopca oraz jej partner zostali zatrzymani , a w toku dotychczas wykonanych czynności procesowych przesłuchano świadków, zabezpieczono dokumentację lekarską dotyczącą leczenia chłopca - poinformował PAP rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krakowie Janusz Hnatko.
Za znęcanie się fizycznie lub psychicznie nad osobą nieporadną ze względu na jej wiek grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. - W oparciu o dotychczas przeprowadzone dowody można przyjąć, iż nad chłopcem, liczącym dwa i pół roku, miał się znęcać partner jego biologicznej matki – powiedział prok. Hnatko.
Kobieta miała informować o wszystkim swoje koleżanki
Jak relacjonował prokurator , matka dziecka miała za pomocą komunikatorów internetowych i wiadomości tekstowych przesyłanych telefonem informować swoje znajome o zdarzeniach związanych z obrażeniami dziecka, w tym o złamaniu rączki. Znajome zaś zamieściły w internecie korespondencję przekazaną im przez kobietę.
Jedną z weryfikowanych wersji zdarzeń jest ta, że do złamania rączki doszło 15 marca 2023 roku. - Okoliczność ta jest nadal sprawdzana w placówkach służby zdrowia, w których dziecko było leczone i jest aktualnie przedmiotem opiniowania sądowo-lekarskiego - wyjaśnił rzecznik prokuratury. Według tej wersji matka dziecka i jej partner zamierzali obciążyć żłobek odpowiedzialnością za złamanie ręki chłopca.
Źródło: PAP