Mazowieckie: Zderzenie taksówki z pociągiem. Nie żyje 65-latek
Na przejeździe kolejowym w Susku Nowym (woj. mazowieckie) doszło do zderzenia taksówki z pociągiem. W wypadku zginął 65-letni taksówkarz. Jadący wraz z kierowcą pasażer z powierzchownymi obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala.
Tragiczny wypadek w Susku Nowym
Do wypadku doszło dziś (25.01) ok. 17:00 na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Susku Nowym, w gminie Rzekuń. Ze wstępnych ustaleń służb wynika, że kierujący autem marki Opel 65-letni mieszkaniec Ostrołęki prawdopodobnie nie zastosował się do znaku stop i wjechał taksówką na prawidłowo oznakowany przejazd kolejowy wprost pod nadjeżdżający pociąg towarowy relacji Łomża-Ostrołęka.
W taksówce znajdowało się dwóch mężczyzn. Jak przekazał Robert Chodkowski, rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Ostrołęce, obaj byli zakleszczeni w pojeździe. Strażacy użyli narzędzi hydraulicznych, by wydostać ich na zewnątrz. 65-letni taksówkarz zginął na miejscu, zaś 52-letni pasażer z powierzchownymi obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala.
Badanie potwierdziło, że maszynista był trzeźwy. Funkcjonariusze policji pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności zdarzenia. - Policjanci wykonują na miejscu czynności procesowe, polegające między innymi na oględzinach miejsca zdarzenia oraz pojazdów, a także przesłuchują świadków — przekazał Tomasz Żerański z Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce. Jezdnia w miejscu wypadku jest zablokowana, ale nie powoduje to większych utrudnień, ponieważ jest to droga lokalna.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Papież Franciszek o swoim zdrowiu i możliwości abdykacji: "Jutro mogę umrzeć"
ZUS wysyła ważne pismo do tysięcy seniorów. Dotyczy zwrotu podatku
Morderstwo w Inowrocławiu: Sąsiedzi słyszeli krzyki. "On się załamał po tym programie"
Źródło: TVN24
Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc. Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!