Małopolskie: Zderzenie trzech ciężarówek na A4. Nie żyje jedna osoba, służby walczą z wyciekiem żrącej substancji
Koszmarny wypadek na autostradzie A4 pod Krakowem. W miejscowości Brzoskwinia doszło do zderzenia trzech samochodów ciężarowych. Nie żyje kierowca jednego z pojazdów. Na miejscu lądował śmigłowiec LPR, sprowadzono także specjalistyczną grupę chemiczną, która zajęła się usuwaniem silnie żrącej substancji wyciekającej z auta uczestniczącego w zajściu.
Czwartkowe popołudnie okazało się być nadzwyczaj niespokojne dla podróżujących autostradą A4 relacji Kraków-Katowice. Chętnie uczęszczana przez kierowców arteria zablokowała się zupełnie po tym, jak w podkrakowskiej miejscowości Brzoskwinia zderzyły się trzy samochody ciężarowe.
Makabryczny wypadek na A4. Nie żyje jedna osoba
Widok wraków aut nie pozostawił żadnych złudzeń, że wypadek był wyjątkowo tragiczny. Zmiażdżone kabiny kierowców, z których trzeba było wydobywać dwóch zakleszczonych mężczyzn, złożyły się jak harmonijka.
Wyciągnięci z pojazdów poszkodowani odnieśli bardzo poważne obrażenia. Na miejscu konieczne było lądowanie śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, jednak życia jednego z uczestników zdarzenia nie udało się uratować.
Do tragedii doszło najprawdopodobniej wówczas, gdy jeden z TIR-ów zaczął hamować, a kolejne - jadące za nim pojazdy - zaczęły na siebie wpadać.
Wyciekła niebezpieczna substancja
Oprócz fatalnych doniesień o stanie kierowców samochodów ciężarowych straż pożarna przekazała także niepokojące wieści dotyczące pobocznych konsekwencji zdarzenia. W miejscu, gdzie doszło do zderzenia, doszło do wycieku niebezpiecznej substancji.
- Udało nam się ją zidentyfikować. Jest to kwas metanosulfonowy, silna substancja chemiczna, używana w środkach czystości do usuwania kamienia. Jest silnie żrąca, kontakt ze skórą czy wdychanie jest niebezpieczny dla zdrowia - powiedział młodszy brygadier Sebastian Woźniak, rzecznik prasowy małopolskiej straży pożarnej.
Wezwana na miejsce grupa chemiczna podjęła działania w kierunku ograniczenia rozlewiska, neutralizacji oraz zabezpieczenia substancji. Łącznie na miejsce przybyło 13 zastępów straży pożarnej.
W związku z tragicznym wypadkiem kierowcy muszą liczyć się z licznymi utrudnieniami, które potrwają kilka godzin. Droga do Katowic jest nieprzejezdna, a służby organizują przekierowanie ruchu na obwodnicę Krakowa i dalej - na drogi krajowe nr 79 i 94, w kierunku Katowic i Olkusza.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Biedronka zwiększyła cenę wody w jeden dzień. Klient pokazał swój paragon, "strach iść do sklepu"
Trwa strajk egzaminatorów WORD, walczą o lepsze zarobki. Egzaminy na prawo jazdy odwołane
Źródło: goniec.pl, tvn24