Łódź. Mężczyzna spłonął na przystanku. Policja bada sprawę
Przerażające sceny rozegrały się na przystanku tramwajowym Pomorska-Konstytucyjna w centrum Łodzi. Policjanci zostali zawiadomieni przez świadka, który widział zajętego ogniem mężczyznę. Jego życia nie udało się uratować. Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie, niewykluczone, że doszło do przestępstwa.
Mężczyzna spłonął na przystanku
Do tragicznego zdarzenia doszło około 1 w nocy z wtorku na środę przy ulicy Pomorskiej w Łodzi . Policjanci otrzymali zgłoszenie od świadka, który w okolicach przystanku tramwajowego zobaczył płonącego mężczyznę . Jak podaje ”Dziennik Łódzki”, funkcjonariusze mieli otrzymać nagranie , na którym widać osobę zajętą ogniem. Niestety, nie można było mu już pomóc.
Miał podpalać banery wyborcze
Jak podaje TVN24, świadek w rozmowie z policją miał przekazać, że mężczyzna próbował podpalić baner wyborczy . Po chwili zobaczył, że ogień objął również jego ubranie.
Służby ratunkowe zjawiły się na miejscu po trzech minutach od otrzymania zgłoszenia. Okazało się jednak, że mężczyźnie nie można już pomóc. Na miejscu zastali zwęglone ciało, najprawdopodobniej spłonął żywcem .
Przesłuchujemy świadków i analizujemy monitoring. Wyjaśniane są wszelkie okoliczności tego zdarzenia. Śledztwo jest nadzorowane przez Prokuraturę Rejonową Łódź-Śródmieście – przekazała w rozmowie z o2 aspirant Kamila Sowińska, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
ZOBACZ TAKŻE: Dokumentacja medyczna księżnej Kate została wykradziona? Trwa śledztwo
Mogło dojść do zabójstwa
Ofiara nie miała przy sobie dokumentów. Konieczne będzie wykonanie badań DNA, aby ustalić jego tożsamość . Śledczy nie wykluczają, że mężczyzna zginął w wyniku przestępstwa, jednak będzie to można potwierdzić dopiero po otrzymaniu wyników sekcji zwłok , która ma odbyć się w czwartek.
Źródło: o2.pl, TVN24.pl, dzienniklodzki.pl