Księżna Kate jest bardziej chora niż myślimy? "Tej nadziei jest 30-40 procent"
Ta informacja wstrząsnęła sympatykami rodziny królewskiej na całym świecie. Księżna Kate wyjawiła, że przyczyną jej nieobecności jest walka z nowotworem. W opublikowanym nagraniu widać, że wygłoszenie oświadczenia wiele ją kosztowało. Ekspert od mowy ciała przekonuje, że targają nią różne emocje, a jej zachowanie może ujawnić więcej informacji o stanie zdrowia.
Katem Middleton choruje na nowotwór
W ostatnich tygodniach w mediach narastały teorie związane z nieobecnością Kate Middleton . W styczniu Pałac Kensington poinformował, że księżna przeszła operację jamy brzusznej i potrzebuje kilku miesięcy na odpoczynek. Od tego momentu nie pojawiała się publicznie, co rozbudziło wyobraźnię internautów. Prawda okazała się wstrząsająca. Księżna Kate w piątek, 22 marca, wystąpiła w nagraniu, w którym wyjaśniła przyczynę swojej nieobecności. 42-latka zmaga się z nowotworem , aktualnie przechodzi przez chemioterapię prewencyjną .
Oświadczenie księżnej Kate. Ekspert od mowy ciała komentuje
Poruszeni internauci od kilku dni przekonują o wyrazach współczucia i wsparcia względem Kate. Niektórzy zwrócili uwagę na to, że oświadczenie , opublikowane najprawdopodobniej pod wpływem presji , musiało wiele kosztować 42-latkę. Ekspert od mowy ciała w rozmowie z portalem plotek.pl przekonywał, że targają nią negatywne emocje.
To wszystko jest autentyczne , nie widać niczego, że jest zagrane, zapewne przeszła długą drogę, by nagrać to wideo, co widać po postawie ciała, która jest zamknięta . Jest dużo tekstów o rodzinie, o mężu i tutaj widać, że oni ją wspierają, ale raczej jest to dla wszystkich, łącznie z nią, przeżycie ciężkie i przede wszystkim smutne – powiedział.
ZOBACZ TAKŻE: Lekarz skomentował stan zdrowia księżnej Kate. “To rzadkość”
Ekspert od mowy ciała zwraca uwagę na oczy księżnej Kate
Mirosław Oczkoś nie ma wątpliwości co do tego, że prawda na temat choroby księżnej Kate kryje się w jej oczach .
Źrenice są bardzo zawężone , czyli jest to emocja negatywna i to trzy, czterokrotne spojrzenie w dół - trochę w poszukiwaniu tego “co bym tu mogła jeszcze powiedzieć, a jest mi ciężko'”. Całe nagranie i to, co mówi jest niespójne z mową ciała . Przez kamerę przebija smutek i nie powiem rozpacz, ale tej “nadziei” procentowo jest 30, 40 procent – ocenił.
Ekspert od mowy ciała dodał, że w jego ocenie księżna znacząco schudła, a jej ruchy świadczą o wielkim wysiłku, z jakim wiązało się wygłoszenie oświadczenia. Całą energię mimowolnie przeniosła na ręce .
Tam jest ściskanie, rozkładanie, dociskanie, przekładanie ręka w rękę – podkreślił Mirosław Oczkoś.
Źródło: plotek.pl