Król Karol III niemal rozpłakał się w Westminster Hall. W oczach monarchy wyraźnie widać łzy
Król Karol III niemal zalał się łzami, gdy w parlamencie rozbrzmiało "Boże chroń króla". Następca Elżbiety II chwilę wcześniej wspominał zmarłą królową i ślubował podążanie "za przykładem bezinteresownego obowiązku swojej matki". Zdjęcia oraz nagranie z Westminster Hall pokazują skalę emocji targającymi nowym władcą.
Król Karol III spotkał się z przedstawicielami obu izb parlamentu w Westminster Hall. Doszło tam do wiele mówiącej sceny. Broda monarchy zaczęła drgać, a oczy napełniły się łzami.
Król Karol III o mało nie wybuchł płaczem, stojąc przed brytyjskim parlamentem. W poniedziałek 12 września, dokładnie tydzień przed pogrzebem Elżbiety II, syn monarchini po raz pierwszy będzie widziany z trumną matki. Jeszcze przed tym doszło do sytuacji, która pokazuje, że Karol III zmaga się z wielkimi emocjami.
Król Karol III niemal wybuchł płaczem, powstrzymał się w ostatniej chwili
W poniedziałek król Karol III spotkał się z politykami, ale nikt nie przypuszczał, że syn Elżbiety II pokaże niecodzienną twarz brytyjskiej rodziny królewskiej. Nowy władca nie był w stanie powstrzymać emocji.
Karol III stojąc na baczność i słuchając polityków śpiewających "God Save the King" walczył z tym, by się nie rozpłakać. Na nagraniu udostępnionym przez Daily Mail z przybliżeniem na twarz nowego króla widać charakterystyczne dla płaczu ruchy brodą.
Dodatkowo oczy króla Karola III wyraźnie się zaszkliły. Widać to także na zdjęciach zrobionych przez fotografów obecnych w Westminster Hall. Chwilę wcześniej padły wiele mówiące słowa.
Karol III po raz pierwszy zwrócił się do parlamentu
Umarł król, niech żyje król. Wielka Brytania przechodzi teraz przez proces zmiany monarchy, po tym, jak w czwartek zmarła Elżbieta II. Poniedziałek jest dniem, gdy syn królowej spotkał się z członkami brytyjskiego parlamentu po raz pierwszy, odkąd przestał być księciem Karolem, a stał się królem Karolem III.
Widać było, że król siedzący na złotym tronie w Westminster Hall czuje ciężar historii. Padły słowa, które zapiszą się na karatach wieków Wielkiej Brytanii. Karol III wskazał, że Elżbieta II "dała przykład bezinteresownego obowiązku, który z Bożą pomocą i twoimi radami jestem zdecydowany wiernie naśladować".
- Jestem głęboko wdzięczny za przemówienia kondolencyjne, które tak wzruszająco opisują to, co znaczyła dla nas wszystkich zmarła suwerenna ukochana matka - mówił Karol III.
- Stojąc dziś przed wami, nie mogę nie czuć ciężaru historii, która nas otacza i która przypomina nam o żywotnych tradycjach parlamentarnych, którym członkowie obu Izb poświęcają się z takim osobistym zaangażowaniem, dla dobra nas wszystkich - dodał nowy król jeszcze przed odśpiewaniem "Boże chroń króla" i ówczesnej walki ze łzami.
Parlamentarzyści złożyli kondolencje
W czasie poniedziałkowego spotkania w Westminster Hall do Karola III wrócili się Lord Mówca oraz Przewodniczący Izby Gmin. Zdecydowali się oni na podkreślenie, iż mają świadomość, że strata Elżbiety II jest dla Karola III momentem żałoby osobistej.
- Jakkolwiek głęboki jest nasz smutek, wiemy, że twój jest głębszy - powiedzieli. Osobisty charakter żałoby podkreślili również książę William oraz książę Harry w swoich oficjalnych oświadczeniach.
Zanim dygnitarze stanęli na baczność i zaczęli śpiewać hymn Wielkiej Brytanii (zmienił się on z "God Save the Queen" na "God Save the King") Karol III podzielił się wiele mówiącym cytatem. - Jak Szekspir powiedział o wcześniejszej królowej Elżbiecie, była wzorem do wszystkich żyjących książąt - powiedział nowy król w hołdzie zmarłej matce. Całość uroczystości obejrzeć można poniżej.
Members of both Houses of Parliament are meeting now in Westminster Hall for the Presentation of Addresses to His Majesty King Charles III.
— UK Parliament (@UKParliament) September 12, 2022
Watch live https://t.co/fdWrbCWtZL
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Andrzej Duda nie poleci na pogrzeb Elżbiety II państwowym samolotem. Wystosowano oficjalny zakaz
Kilkuletnia dziewczynka zaczepiła księcia Williama i wręczyła mu prezent. Nagranie podbija sieć
Księżniczka Anna o zachowaniu królowej po śmierci księżnej Diany. "Zrobiła dokładnie to, co trzeba"
Źródło: dailymail, goniec.pl