Kaczyński pod lupą śledczych. Tusk wietrzy gabinet
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie zamachu stanu w Polsce. Przedstawiciel PiS Bartłomiej Wróblewski wskazuje na szereg nieprawidłowości, a Jarosław Kaczyński wyraził zadowolenie z rozpoczęcia śledztwa przez legalnych prokuratorów. W programie Gońca rozmawiano również o Karolu Nawrockim, który wydaje pieniądze.
Śledztwo w sprawie zamachu stanu
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie podejrzenia zamachu stanu, które dotyczy m.in. Donalda Tuska , marszałków Sejmu i Senatu, szefa Rządowego Centrum Legislacji oraz niektórych sędziów i prokuratorów. Jarosław Kaczyński wskazał, że obecna sytuacja w Polsce może być uznawana za naruszenie artykułu 127 Kodeksu Karnego , który mówi o popełnieniu przestępstwa zmiany ustroju siłą.
Nie tylko Prawo i Sprawiedliwość, ale także i Konfederacja i inne siły polityczne zwracały uwagę, że źle się dzieje w Polsce. Uwagę na to zwracali także przedstawiciele zawodów prawniczych, różne środowiska prawnicze i społeczne - skomentował Wróblewski
Prezes PiS wyraził zadowolenie, że śledztwo zostało podjęte przez prokuratorów działających zgodnie z prawem. Podkreślił, że działania osób, które są poza systemem prawnym, nie mają żadnej wartości. Jeśli sprawa trafi do sądu, to Adam Bodnar będzie jednym z głównych oskarżonych.
W rozmowie z Gońcem poseł Prawa i Sprawiedliwości Bartłomiej Wróblewski wymienia kilka przykładów bezprawnych działań rządu Tuska.
Kilkadziesiąt orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego nie zostało opublikowane . Bo mamy do czynienia z ewidentnym naruszeniem prawa. Mamy nieuznawanie orzeczeń sądów, trybunałów, Sądu Najwyższego. Wycofanie kontrasygnaty przez Donalda Tuska, czy próba wycofania pod jedną z decyzji prezydenta - zaznaczył Wróblewski
Prowadzący Wojciech Mulik szybko przypomniał posłowi Wróbleskiemu , że za rządów PiS też orzeczenia nie były publikowane.
To, że pan wskazuje na jakieś słabości, czy krytykuje polityków Prawa i Sprawiedliwości, to w żaden sposób nie czyni działań Donalda Tuska i obecnego rządu zgodnymi z prawem. - odpowiedział
Tusk zapowiada deregulację
Donald Tusk zapowiedział ofensywę deregulacyjną, mająca uprościć działalność gospodarczą w Polsce. Przedstawiciele PiS i Konfederacji uważają, że to jedynie zabieg marketingowy , który nie przyniesie żadnych zmian.
Donald Tusk zapomniał, że w rządzie swoim ma pełnomocnika do praw deregulacji. To jest tak liczny rząd, tylu jest ministrów, że Donald Tusk zapomniał, że jest taki specjalnie powołany w tym celu. - powiedział Mariusz Błaszczak
Za czasów rządów Donalda Tuska za deregulację odpowiadał Janusz Palikot.
Ja Wrzosce nie życzę tego, żeby skończył jak Palikot, ale musi się liczyć z tym, że współpraca z Donaldem Tuskiem w konsekwencji niszczy. Deregulacja to jest puste hasło. To jest pusta obietnica składana przez Donalda Tuska. - dodał Błaszczak
ZOBACZ: Patrycja zgotowała 4-letniemu Ignasiowi piekło. Trudno uwierzyć, co znaleziono w jej telefonie
Na ten cel ma zostać przeznaczone 650 miliardów złotych. W przygotowaniu rozwiązań deregulacyjnych pomoże Rafał Brzoska.
Pan Brzoska jest przedsiębiorcą i oczywiście tak, jak wszyscy przedsiębiorcy może i powinien kierować swoje propozycje deregulacyjne do rządu i do instytucji państwowych. Natomiast jest bardzo jakimś nietypowym rozwiązaniem mówienie, że on będzie teraz przygotowywał pakiety deregulacyjne. - powiedział Wróblewski
Ja jako przewodniczący ds. deregulacji i niezależnie od tego współpracuję z stowarzyszeniami przedsiębiorców - dodał Wróblewski
ZOBACZ: Gorąco w "Kropce nad i", minister nie wytrzymał. Czegoś takiego jeszcze w TVN24 nie było
Kosztowne podróże Nawrockiego
Kandydat na prezydenta Karol Nawrocki nie odniósł się do temartu zamachu stanu. W programie na żywo poruszono temat wydatków na promocję IPN oraz sposób funkcjonowania biura rzecznika.
W biurze rzecznika w 14 osób, które zarobiły w zeszłym roku 3,5 miliona złotych. Oprócz tego jeszcze kolejnych 17, które obsługują media społecznościowe. Tylko w Warszawie przy prezesie IPN pracuje 31 osób, które zajmują się rzecznikowaniem i mediami społecznościowymi. - powiedział europoseł Dariusz Joński
ZOBACZ: Pilny komunikat wojska niesie się po kraju. Rosyjski samolot naruszył przestrzeń powietrzną
Ujawniono również koszty zagranicznych podróży Karola Nawrockiego w roli prezesa Instytutu Pamięci Narodowej. W ciągu swojej kadencji odwiedził m.in. Meksyk, Zimbabwe, Uzbekistan i Nową Zelandię. Całkowity koszt jego delegacji wyniósł 326 tysięcy złotych .
On za nasze pieniądze zwiedzał świat. On naprawdę z tego IPN-u zrobił IPN Travel. - skomentował Joński
Odwiedził również Argentynę, Buenos Aires, Meksyk, Kanadę, Szwajcarię i Włochy.
Jeździł częściej, niż druga i trzecia osoba w państwie. Myślę tutaj o marszałku Senatu panu Grodzkim i marszałek Sejmu pani Witek. - dodał Joński
ZOBACZ: "Grożono im śmiercią". Szokujące ustalenia Piątka o komisji, Macierewicz i rosyjski agent
Przypomnijmy, że Nawrocki, aż 197 razy korzystał z apartamentu Deluxe, tłumacząc, że prowadził intensywną działalność naukową i politykę międzynarodową.
Od tego jest Minister Spraw Zagranicznych i wiceministrowie. Nie on. Nie kupuję tej wersji. Uważam, że oszukał i został złapany wielokrotnie na kłamstwie. - powiedział Joński
Całość rozmowy już na kanale Goniec na YouTube.