Kaczorowska dopiekła Iwonie Pavlović. Jurorka zdradziła, co się teraz dzieje
Agnieszka Kaczorowska po latach wróciła do “Tańca z gwiazdami”. Mimo początkowej niepewności, czy jurorzy zdołają zachować wobec niej neutralny stosunek, zdaje się, że obawy były nieuzasadnione. A jednak wszyscy wciąż pamiętają kontrowersyjne słowa, jakie tancerka wypowiadała o jury oraz ekipie programu. Iwona Pavlović w ostatnim wywiadzie zdradziła, że rozmawiała z Kaczorowską. Co jej powiedziała?
Agnieszka Kaczorowska i afera wokół "Tańca z gwiazdami"
Powrót Agnieszki Kaczorowskiej w 16. edycji “Tańca z gwiazdami" nie należał do łatwych . Niedawno głośno było o jej rozstaniu z Maciejem Pelą, które przerodziło się w medialną przepychankę, aż wreszcie Marianna Schreiber zarzuciła Kaczorowskiej romans z producentem telewizyjnym. Ponadto wielu widzów programu doskonale pamięta słowa, jakie tancerka kierowała w stronę ekipy programu .
Gdy Polsat wznowił emisję “Tańca z gwiazdami” i po latach przerwy wyprodukował 14. sezon, na parkiecie ponownie stanęły gwiazdy show-biznesu oraz wiele świetnych tancerek i tancerzy. Zabrakło wówczas Agnieszki Kaczorowskiej, która w rozmowie z Plotkiem wyznała, że liczyła na fotel jurora .
Przeszłam wszystkie stany emocjonalne po tym, jak się dowiedziałam, bo zależało mi bardzo, więc tak, było mi przykro, a z drugiej strony nie mam już na to wpływu, zrobiłam, ile mogłam zrobić w tym kierunku – mówiła.
Na łamach tego samego portalu tancerka stwierdziła, że obecność Tomasza Wygody w składzie jury jest nieporozumieniem.
Jest to człowiek wywodzący się z innego stylu tańca, gdzie indziej działający. Wszyscy tancerze, żeby dowiedzieć się, kim jest, musieli go wygooglać, czyli jakby dla tancerzy towarzyskich nie jest autorytetem.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

"Tancerze są pionkami". Agnieszka Kaczorowska obnażyła "ciemną stronę" programu "Taniec z gwiazdami"
Kilka miesięcy po tej wypowiedzi portal Goniec ujawnił wyniki dziennikarskiego śledztwa na temat działalności Dagmary Kaźmierskiej. Popularna “królowa życia” była jedną z gwiazd 14. edycji tanecznego show Polsatu i cieszyła się ogromną sympatią widzów, którzy mogli nie mieć pojęcia, kogo naprawdę wspierają. Zdaniem Agnieszki Kaczorowskiej – jak mówiła na łamach Plejady – wiedzę tę powinni posiadać za to włodarze stacji i producenci “Tańca z gwiazdami”.
Mnie to przeraża, ponieważ to pokazuje, jakim brakiem wartości kierują się osoby decyzyjne zwłaszcza w telewizji, bo ktoś te osoby wypromował. (…) Naprawdę nie wierzę, że nie wiedzieli, kim jest ta postać. To nie jest takie trudne, żeby wpisać w wyszukiwarkę to. Nie dość, że są osoby, które ją zatrudniają, to jeszcze jest cała grupa osób, które się na to zgadzają – stwierdziła wymownie.
Przy okazji, Agnieszka Kaczorowska wspomniała w wywiadzie o własnych doświadczeniach. W jednym z sezonów miała zatańczyć z Popkiem, ale zdołała temu zapobiec.
Miałam być zestawiona z nim w parze. Na szczęście dostałam te informacje wcześniej niż przed pierwszym treningiem i poruszyłam niebo i ziemię, aby do tego nie doszło.
Tancerka wyznała, że po tamtej edycji zdecydowała się odejść z “Tańca z gwiazda”. Nie chciała godzić we własne wartości.
Po tamtej edycji odeszłam z "Tańca z gwiazdami", bo poczułam, że tancerze są pionkami. Nie wiesz, z kim tańczysz, musisz się na wszystko zgodzić, musisz wykonywać swoją pracę. Oczywiście, jeśli jesteś rzetelny i sumienny, to robisz, to najlepiej jak potrafisz, jednocześnie nie masz za dużo do gadania.
Konsekwencje wylewności Agnieszki Kaczorowskiej – Iwona Pavlović odbyła z nią rozmowę
Ostatecznie Agnieszka Kaczorowska przyjęła zaproszenie do bieżącej, 16. edycji “Tańca z gwiazdami” i już na samym początku oczarowała jurorów. Za swój pierwszy występ tancerka, w parze z Filipem Gurłaczem, otrzymała 36 punktów. Po kolejnym tygodniu treningów poziom ich zgrania był jeszcze bardziej imponujący.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Tomasz Wygoda, pytany przez reportera Świata Gwiazd o relację z Agnieszką Kaczorowską, zapewnił, że nie ma do niej żalu. Wygląda na to, że tancerce spadł największy kamień z serca.
Dlaczego Agnieszka kiedyś to powiedziała? To nie ma znaczenia. Zresztą poznaliśmy się i jest to sympatyczna dziewczyna, więc nie ma o czym rozmawiać. A to, że powiedziała, że nie byłem ekspertem w tańcu towarzyskim? Tak, ja się przecież z tym zgadzam i uważam, że miała rację. Czy musiała tak mówić emocjonalnie? Może nie, ale ja tego nie słyszałem – przyznał.
Po ostatnim odcinku “Tańca z gwiazdami” komentarza w tej sprawie udzieliła także Iwona Pavlović. Na łamach Plejady zdradziła, że miała okazję porozmawiać z Agnieszką Kaczorowską i upewnić się w tym, że między nimi nie ma żadnego konfliktu.
Jestem taką osobą, że nigdy się tak bardzo nie obrażam na ludzi, jeżeli nawet oni coś wypowiadają. Mało tego, naprawdę pamiętam, jak to jest być tancerką. My, tancerze jesteśmy dosyć emocjonalni. (…) Oczywiście, w danym momencie byłam na nią zła, ale to też nie znaczy, że teraz mam z tą dziewczyną nie rozmawiać – mówiła.
Jak tłumaczyła “Czarna mamba”, młode kobiety mają prawo popełniać błędy. Warto wyciągać lekcje z porażek, ale na wszystko przychodzi odpowiednia pora.
Agnieszka jest młodą jeszcze kobietą. Ona ma prawo do pomyłek, do zmiany – do wszystkiego, uważam. Bardzo było miło, że mi tak jakby podziękowała za miłe słowa też i absolutnie zamykamy sprawę. Życzę jej jak najlepiej, a że jest świetną tancerką, to życzę jej tego, żeby rzeczywiście w tym programie jak najdłużej tańczyła – podsumowała Iwona Pavlović.
Czytaj także: Maciej Kurzajewski nie mógł powstrzymać łez. Wzruszające sceny tuż przed jego odpadnięciem z “TzG”