Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Jadowity wąż znaleziony w sałacie z popularnego supermarketu
Damian Witoń
Damian Witoń 06.05.2021 15:11

Jadowity wąż znaleziony w sałacie z popularnego supermarketu

sklep: wąż w sałacie
Pixabay.com Steve Buissinne

Rodzina dokonała przerażającego odkrycia w opakowaniu sałaty, którą kilka chwil wcześniej zakupiła w popularnej sieci supermarketów Aldi. W środku znajdował się bowiem żywy wąż. Chociaż był to jeszcze mały i młody osobnik, już mógł być potencjalnie niebezpieczny. Gatunek zalicza się bowiem do jadowitych. Sklep nie wie, jak gad mógł dostać się do sałaty. Sprawa ma być jednak wyjaśniana. 

Żywy wąż w opakowaniu sałaty. Sklep nie wie, jak mógł się tam dostać 

Rodzina znalazła jadowitego węża w sałacie pochodzącej ze sklepu Aldi. Zdarzenie miało miejsce w Sydney w Australii. Lesley Kuhn i jej syn dokonali wstrząsającego odkrycia niedługo po powrocie z zakupów do domu. Wąż znajdujący się w opakowaniu był żywy. Nikt nie wie, jak mógł się tam dostać. Rodzina podzieliła się swoją historią za pomocą mediów społecznościowych. 

- Sprawdź dokładnie swoją sałatę. Ostatniej nocy mój syn znalazł małego węża w sałacie rzymskiej z Aldi - ostrzega Lesley 

Po znalezieniu węża w opakowaniu sałaty rodzina natychmiast skontaktowała się z organizacją Wildlife Information, Rescue and Education Service (WIRES), która zajmuje się między innymi ochroną zwierząt. Niedługo później do domu znalazców zapukał specjalista, który zabrał gada w bezpieczne miejsce.

Pracownik organizacji WIRES szybko zidentyfikował węża. Stwierdził, że jest jeszcze bardzo młody, ale starsze osobniki mogą być bardzo niebezpieczne. Gatunek zalicza się bowiem do jadowitych. 

Na sytuację szybko zareagowała również sieć sklepów Aldi, która zapewnia, że nie wie, jak wąż mógł dostać się do oferowanego przez nich produktu. Sklep obiecuje, że wyjaśni sprawę i zadba, aby nie powtórzyła się w przyszłości. 

- Współpracowaliśmy z klientem i zespołem WIRES, aby móc zidentyfikować naturalne środowisko węża, którym z pewnością nie jest sklep Aldi. Dziękujemy firmie WIRES za wsparcie w tej sprawie. Ściśle współpracujemy z naszym dostawcą produktów, aby zbadać, jak mogło dojść do tego incydentu - powiedział przedstawiciel ALDI

Chociaż sprawa może wydawać się wstrząsająca dla Polaków, należy mieć na uwadze, że Australijczycy są przyzwyczajeni do obcowania z jadowitymi stworzeniami. Na ich kontynencie występuje ich bowiem bardzo wiele. 

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Tagi: