Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Jaworek loguje się w sieci? Policja sprawdza poszlaki
Anna Dymarczyk
Anna Dymarczyk 16.10.2021 20:31

Jaworek loguje się w sieci? Policja sprawdza poszlaki

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
Lensi Photography / SplashNews.com/East News & Śląska Policja

Jacek Jaworek bawi się w kotka i myszkę z policją? Poszukiwany mężczyzna miał ostatnio logować się na kilka swoich kont w mediach społecznościowych. Śledczy dokładnie sprawdzają ten trop - być może ktoś próbuje podszyć się pod podejrzanego o morderstwo.

Już od jakiegoś czasu konta Jaworka na portalach społecznościowych są aktywne. Pojawiały się tam m.in. zdjęcia jego znajomych. Policja bada, czy możliwym jest, by to sam mężczyzna próbował zagrać na nosie policji, czy też ktoś się pod niego podszywa.

Nowy trop ws. Jacka Jaworka? Policja bada jego konta w mediach społecznościowych

Śledztwo i poszukiwania Jacka Jaworka wciąż trwają. Czuwa nad nimi Prokuratura Okręgowa w Częstochowie, która zbiera możliwe tropy i stara się ustalić, gdzie obecnie przebywa poszukiwany mężczyzna.

- Otrzymaliśmy od policji informacje, że ktoś się loguje na profilach Jacka Jaworka w mediach społecznościowych. Mówię o "profilach", bo jest ich kilka. Sprawdzamy ten ślad - informował rzecznik prokuratury, Tomasz Ozimek w rozmowie z "Faktem".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nie wiadomo, czy tym "kimś" jest sam Jaworek czy też ktoś, kto próbuje się pod niego podszywać. Nie wiadomo, jaki miałby mieć motyw, ale z pewnością na jakiś czas mógłby zmylić policję.

Inną, możliwą opcją, jest kwestia przejęcia konta przez boty, to wydaje się jednak mniej prawdopodobne. Na kontach Jaworka zaczęły pojawiać się zdjęcia. Nie wiadomo, czy nie wymieniał on również z kimś wiadomości.

Wiele zależy teraz od porozumienia między policją a firmami obsługującymi media. Te zazwyczaj są otwarte na współpracę w kwestiach dotyczących poszukiwań.

Kolejny miesiąc od tragicznej zbrodni

W nocy z 9 na 10 lipca 2021 roku Jacek Jaworek zastrzelił swojego brata, jego żonę i ich najstarszego syna w ich rodzinnym domu w Borowcach pod Częstochową. Mężczyzna rozpłynął się w powietrzu - funkcjonariusze szukali go we współpracy z niemieckimi służbami, ale nie udało się trafić na żaden trop.

Śląska policja wciąż oferuje 20 tys. zł nagrody dla osoby, która byłaby w stanie przekazać informacje mające ułatwić złapanie poszukiwanego mężczyzny. Jako że od miesięcy nie było wyraźnego przełomu w śledztwie, kwestia wisi na włosku.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl

źródło: goniec.pl, fakt.pl

Tagi: