Inflacja w 2022 nie spadnie. Minister finansów deklaruje, że "stać nas" na kolejne tarcze inflacyjne
- Tworzymy pewne poduszki finansowe - powiedział Tadeusz Kościński, minister finansów w rządzie Mateusza Morawieckiego. Polityk ujawnił, że w nadchodzącym roku Polacy nie mogą spodziewać się spadku inflacji. Prognozy nie są optymistyczne, nie będzie taniej.
Słowa prezesa NBP Adama Glapińskiego o tym, że inflacja w 2022 roku również będzie wysoka, potwierdził w wywiadzie dla "Polska Times" szef Ministerstwa Finansów Tadeusz Kościński.
Jak wylicza portal gazeta.pl, ważny minister rządu PiS w rozmowie użył słowa "inflacja" aż 28 razy. Wszystko wskazuje, że również Polacy w 2022 roku będą z niego często korzystać.
Budżet państwa ma się świetnie, rząd gotowy na kolejen tarcze antyinflacyjne
Tadeusz Kościński w rozmowie z "Polska Times" - jednym z tytułów, które trafiły pod skrzydła Orlenu - podkreśla, że budżet państwa jest nie tylko w dobrej kondycji, ale przede wszystkim, że Polskę stać na kolejne tarcze antyinflacyjne.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
- Przypomnę, że założyliśmy deficyt na ten rok na poziomie ok. 40 mld zł. Na koniec października mieliśmy nadwyżkę w wysokości ok. 52 mld zł - powiedział minister finansów.
Tadeusz Kościński dodał, że przez dwa miesiące - listopad i grudzień - rząd miał teoretycznie do wydania około 90 mld złotych. - Tego oczywiście nie zrobimy. Zawsze na koniec roku są większe wydatki. Poza tym tworzymy pewne poduszki finansowe - zapewnił szef Ministerstwa Finansów.
Na pytanie, czy ewentualne nowe tarcze antyinflacyjne są w ogóle możliwe, stwierdził, że "tak, jak najbardziej". Prognozy wskazują, że nie jest to nierealny scenariusz.
Złe wiadomości na nowy rok, inflacja nas nie opuści
2022 rok nie przyniesie ze sobą spadku cen w sklepach. Znaczne podwyżki zauważyła również sprzyjająca rządowi TV Trwam Tadeusza Rydzyka. Jeszcze w listopadzie w serwisie goniec.pl informowaliśmy, że katolickie media przygotowały materiał o inflacji i większych wydatkach na podstawowe produkty.
W wywiadzie dla "Polska Times" minister finansów nie przekazał dobrych wiadomości. Wysoka inflacja szybko nie zniknie z codzienności Polek i Polaków.
- Wygląda na to, że w przyszłym roku, za cały 2022 rok, będziemy mieć średnią inflację na poziomie 7-8 proc. - przekazał polityk tworzący rząd PiS.
Dodał jednak, że początkowo sprawy miały wyglądać lepiej, a to za sprawą niższych prognoz dotyczących inflacji. - Jeszcze kilka dni temu szacunki średniorocznej inflacji w przyszłym roku były niższe o 1 do 2 pkt. proc. Na tak dużą zmianę wpływ miała oczywiście decyzja Urzędu Regulacji Energetyki - wyjaśnił Tadeusz Kościński.
Dlaczego Urząd Regulacji Energetyki (URE) ma wpływ na inflację? W połowie grudnia ogłosił bowiem, że taryfy na gaz i prąd będą wyższe, czyli Polacy zapłacą więcej. Prąd będzie droższy o 24 proc.m a gaz aż o 56 proc.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Zderzenie dwóch autokarów na S17 pod Otwockiem. Jednym podróżowały dzieci
Nie żyje Jean-Marc Vallée, reżyser "Witaj w klubie". Miał 58 lat
"To ona nie odpowiadała na jego dzień dobry". Znajomi Dużyńskiego uderzają w Rodowicz
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: "Polska Times"