Groźny wypadek podczas grilla. Poważnie ranny 2-latek, w akcji śmigłowiec LPR

Koszmar w Małopolsce. Dwulatek został rozlegle poparzony podczas rozpalania grilla

W środę (10.05) ok. 18:00 miało miejsce nieszczęśliwe zdarzenie w miejscowości Skawa (pow. nowotarski), o którym poinformował rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń. Dwuletni chłopiec został poparzony podczas rozpalania grilla. Po tym incydencie dziecko zostało przetransportowane do szpitala.

- Jak wstępnie ustalono, dwuletni chłopiec został poparzony podczas rozpalania grilla z użyciem podpałki w płynie. Rodzice natychmiast zawieźli chłopca do Rabki-Zdroju, gdzie na postoju karetek została mu udzielona pierwsza pomoc, po czym wezwano śmigłowiec - przekazał w rozmowie z RMF24 Sebastian Gleń.

Najbliżsi 8-letniego Kamilka mają ważną prośbę. Nowy komunikat ws. pogrzebu Czytaj dalej

Koszmar w Małopolsce. Dziecko doznało poważnych obrażeń

Chłopiec doznał poważnych obrażeń. Dziecko z poparzeniami głowy, tułowia oraz jednej z kończyn zostało przetransportowane śmigłowcem LPR do szpitala w Prokocimiu. Rzecznik dodał, że rodzice w chwili zdarzenia byli trzeźwi.

- Rodzice w chwili zdarzenia byli trzeźwi. O zaistniałej sytuacji został powiadomiony prokurator Prokuratury Rejonowej w Nowym Targu. Na miejscu policjanci wykonali czynności procesowe, w tym oględziny miejsca zdarzenia. Policjanci z Rabki-Zdroju w prowadzonym dochodzeniu będą ustalać dokładne okoliczności zdarzenia - podkreśliła podkom. Dorota Garbacz, oficer prasowy nowotarskiej policji, cytowana przez 24tp.pl.

Koszmar w Małopolsce. Trwa śledztwo w sprawie

Prokuratura została powiadomiona o incydencie, a śledczy sprawdzą czy osoby odpowiedzialne za dziecko nie narażały go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Policjanci będą analizować wszystkie aspekty sprawy, w tym m.in. okoliczności zdarzenia oraz sposób sprawowania opieki nad dzieckiem przez osoby dorosłe.

Źródło: RMF24, 24tp.pl