Gazetka z Biedronki z 1999 roku. Takie ceny to dziś tylko marzenie
Rosnące z dnia na dzień ceny w sklepach i na targach martwią Polaków. Ci starsi z sentymentem wspominają czasy, gdy nie trzeba było obawiać się o to, jak przeżyć do następnej wypłaty. Drogo jest już nawet w uważanych dotąd za tanie dyskontach. Archiwalną gazetkę z jednego z nich udostępnił w sieci anonimowy internauta. Wertując kolejne strony, aż trudno uwierzyć, jak bardzo zmieniła się rzeczywistość.
Drożyzna, która opanowała sklepy pozostanie z nami na dłużej i da w kość wszystkim bez wyjątku. Na to, że w sklepowej kasie trzeba zostawiać coraz więcej, wkładając do koszyka coraz mniej , narzekają już nawet żyjący na wyższym poziomie niż przeciętny Polak politycy .
Do tej pory jakimkolwiek ratunkiem były dla nas święcące triumfy w ostatnich latach dyskonty. Sieci typu Lidl czy Biedronka na dobre wyparły wielkie markety, oferując tańsze i wcale nie gorsze produkty.
Nadszedł jednak i taki czas, gdy odwiedzając ulubione miejsca ze strachem odbieramy od kasjera paragon . Frustracja narasta jeszcze bardziej, gdy sięgniemy pamięcią choćby pół roku wstecz i przypomnimy sobie, ile wówczas kosztowało nas miesięcznie utrzymanie. Prawdziwy szok można z kolei przeżyć, gdy tak jak jeden z internautów, odkryjemy w swoim archiwum starą gazetkę promocyjną.
Ceny sprzed 23 lat odległym marzeniem
Takie skarby ma w swoim domu niewielu z nas. Prędzej znajdziemy je na strychu u babci czy dziadka, ewentualnie w piwnicy rodziców. Jeśli jednak uda nam się jakimś cudem znaleźć choć jeden egzemplarz, lepiej przed jego obejrzeniem usiąść w fotelu.
Porównując ceny produktów, które wciąż obecne są na naszym rynku, aż trudno uwierzyć w to, że uległy one tak drastycznej zmianie. Popularna margaryna Rama 23 lata kosztowała w Biedronce 3,59 zł za 500 g. Dziś jest droższa o ponad 170 proc. i kosztuje prawie 10 zł.
A co z uwielbianym przez łasuchów Marsem? Batonik wyceniany był kiedyś na 0,99 zł. Od tamtej pory cena podskoczyła o 100 proc. , choć nadal nie jest wygórowana. Z kolei czekolada Ritter Sport warta była 2,69 zł, dziś za tę cenę kupilibyśmy jedynie niecałą połowę tabliczki .
Zdecydowanie drożej jest też w dziale z chemią. W 1999 roku mydło w kostce Bambino kosztowało 0,92 zł, dziś kosztuje ok. 3 zł . Pieluchy dla dzieci marki Huggies można było kupić za 23,99 zł za 33 lub 38 sztuk, obecnie nie schodzą poniżej 40 złotych .
Większa płaca, większe ceny
Smutne podsumowanie skłoniło do refleksji internautów, którzy przyzwyczajeni już do horrendalnych aktualnych cen, byli zszokowani. Wielu jest rozżalonych i wini za obecny stan rzeczy polskie władze, nie brakuje też smutnych wniosków, że wraz z upływem lat produkty znacznie straciły na gramaturze i jakości.
Choć nie da się ukryć, że przez 23 lata zmieniła się znacząco także inna rzecz - płace, nie zmienia to faktu, że dla większości Polaków życie kiedyś było o wiele łatwiejsze. Nawet jeśli przeciętne wynagrodzenie wynosiło w 1999 roku ok. 1700 złotych, a dziś jest to ponad 6600 złotych brutto, niejeden wolałby powrócić do dawnych czasów.
Warto też zwrócić uwagę na fakt, że Polacy są w wyjątkowo trudnej sytuacji, porównując się ze swoimi sąsiadami. Udowodnił to przeprowadzając prosty eksperyment Szymon Hołownia , który dowiódł, że zakupy w Polsce i Niemczech kosztują praktycznie tyle samo, podczas gdy wynagrodzenia obu nacji znacząco się różnią.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Wpadka Łukaszenki, internauci byli bezlitośni. "Żałosne i obrzydliwe jednocześnie"
-
Ostatnie pożegnanie zamordowanej w Szwecji Polki. Matka kobiety w rozpaczy padła na kolana
-
O której procesja w Boże Ciało 2022? Gdzie oglądać? Lista procesji i program TV
Źródło: o2.pl, Goniec.pl