Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Putin wręczył prezent Cyrylowi z okazji Wielkanocy. Nagranie z uroczystości budzi wątpliwości
Maria Glinka
Maria Glinka 24.04.2022 16:00

Putin wręczył prezent Cyrylowi z okazji Wielkanocy. Nagranie z uroczystości budzi wątpliwości

ALEXANDER NEMENOV/AFP/East News, Screen Twitter/Igor Sushko
ALEXANDER NEMENOV/AFP/East News, Screen Twitter/Igor Sushko

W trakcie Boskiej Liturgii z okazji prawosławnej Wielkanocy Władimir Putin złożył gratulacje i wręczył upominek patriarsze Moskwy i Całej Rusi Cyrylowi. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie sugerujące, że prezydent Rosji modli się w pustym kościele. Internauci wskazują, że wizyta została nagrana wcześniej, a jej fragmenty doklejono do transmisji na żywo.

Osoby wyznania prawosławnego obchodzą Wielkanoc tydzień po katolikach. W tym roku święta wypadają w niedzielę 24 kwietnia. Państwowa agencja RIA Novosti wskazuje, że w liturgii wielkanocnej uczestniczyli m.in. mer Moskwy Siergiej Sobianin, nuncjusz apostolski w Federacji Rosyjskiej abp Giovanni D'Aniello oraz przewodniczący Konferencji Biskupów Katolickich Rosji abp Paolo Pezzi.

Putin wręczył podarunek Cyrylowi

W trakcie uroczystości Cyryl stwierdził, że każdy chrześcijanin powinien wynieść z Wielkanocy "absolutną pewność ostatecznego zwycięstwa prawdy". - Oznacza to, że wszyscy chrześcijanie są po stronie zwycięstwa, niezależnie od tego, jak trudne jest ich codzienne życie - oznajmił.

Na zakończenie liturgii Władimir Putin i Cyryl wręczyli sobie upominki. Prezydent Rosji wręczył Zwierzchnikowi Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego ozdobne jajko wielkanocne.

Putin pogratulował Cyrylowi. "Kościół rozwija owocną współpracę z państwem"

Władimir Putin złożył Cyrylowi również życzenia. "Serdecznie gratuluję Wam z okazji Świąt Wielkanocnych. To wielkie święto jednoczy prawosławnych chrześcijan, wszystkich obywateli Rosji świętujących Zmartwychwstanie Chrystusa, wokół wysokich ideałów i wartości moralnych, budzi w ludziach najjaśniejsze uczucia, wiarę w triumf życia, dobra i sprawiedliwości", czytamy w opublikowanych życzeniach.

Prezydent Rosji zaznaczył, jak wielką rolę ogrywa kościół prawosławny. Wskazał na jego owocną współpracę z innymi wyznaniami chrześcijańskimi "mającą na celu zachowanie naszych najbogatszych tradycji historycznych, kulturowych i duchowych, wzmocnienie instytucji rodziny i wychowanie młodego pokolenia".

Złożył także gratulacje Cyrylowi. "Cieszy fakt, że pod Twoim przewodnictwem Kościół rozwija owocną współpracę z państwem, wnosi ogromny wkład w promowanie w społeczeństwie tradycyjnych wartości duchowych, moralnych i rodzinnych, w wychowanie dorastającego pokolenia, a w naszych trudnych czasach troszczy się o umacnianie zgody i wzajemnego zrozumienia między ludźmi", czytamy dalej.

Czy Cyryl mówił o wojnie?

Boska Liturgia była transmitowana na żywo w rosyjskiej telewizji. Widzowie mogli zobaczyć Władimira Putina trzymającego zapaloną świecę. W chwili, gdy Cyryl wypowiedział słowa "Chrystus zmartwychwstał", prezydent Rosji i inni obecni na mszy odpowiedzieli "naprawdę zmartwychwstał".

Z przekazu RIA Novosti wynika, że Cyryl nie wspomniał o wojnie w Ukrainie, którą w Rosji określa się mianem "specjalnej operacji wojskowej". Z kolei Reuters przekazuje, że hierarchia miał wyrazić nadzieję, że "konflikt" w Ukrainie "zakończy się szybko".

Wątpliwości co do obecności Putina. Nagle "zniknął" z transmisji

To jednak nie jedyne wątpliwości związane z uroczystością. Na Twitterze pojawiło się nagranie, które może sugerować, że Władimir Putin nie uczestniczył w mszy, tylko odwiedził kościół wcześniej.

W opublikowanym materiale widać, jak Władimir Putin stoi w pustej cerkwi w otoczeniu ochroniarzy i mera Moskwy. Prezydent Rosji modli się, ale w samotności, a nie jak przekonuje rosyjska telewizja - w tłumie wiernych.

Internauci wychwycili, że na późniejszych fragmentach transmisji na żywo z niedzielnego nabożeństwa brakuje Władimira Putina. Są przekonani, że fragmenty z udziałem prezydenta Rosji zostały "nieumiejętnie wklejone przez montażystów".

Dowodem na to mogą być także stopklatki z transmisji. Na jednej z nich Władimir Putin stoi obok dużego obrazu. Zaledwie po kilku sekundach znika i widać już tylko mera Moskwy.

Niektórzy internauci wskazują, że rosyjscy propagandyści mogli wykorzystać materiały z ubiegłorocznej Wielkanocy. Wskazują, że Władimir Putin był ubrany dokładnie tak samo.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: o2.pl, goniec.pl, polsatnews.pl