Doradca Andrzeja Dudy wstępuje do Konfederacji. Pojawił się na wiecu Mentzena

Kim jest Łukasz Rzepecki?

Łukasz Rzepecki to były poseł Prawa i Sprawiedliwości (PiS) i Kukiz’15. W 2017 roku został on zawieszony w prawach członka partii po tym, gdy stwierdził, że prezes Jarosław Kaczyński powinien odejść na polityczną emeryturę. W przeszłości Rzepecki był też dyrektorem biura polskiego Marcina Mastalerka, który dziś pełni funkcję prezydenckiego ministra.

Doniesienia o ewentualnym przejściu polityka do Konfederacji pojawiły się już w lutym bieżącego roku. Wówczas informowano, że Rzepecki miałby dołączyć do partii wraz ze wspomnianym Mastalerkiem.

Nie ma takich rozmów, nigdy nie było. Ale ja osobiście uważam, że to są bardzo zdolni politycy, którzy na polskiej scenie politycznej, w służbie dla Polaków, będą mieli jeszcze dużo dobrych, ciekawych wyzwań - komentował wówczas Przemyślą Wipler w rozmowie dla Radia Wnet.

Teraz okazuje się, że doniesienia te okazały się prawdą. O wszystkim poinformować postanowił sam Rzepecki za pośrednictwem mediów społecznościowych. Ponadto udzielił on wywiadu, w którym opowiedział o kulisach decyzji i reakcji prezydenta Andrzeja Dudy. Oto szczegóły.

Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Łukasz Rzepecki przechodzi do Konfederacji

Doradca prezydenta Andrzeja Dudy potwierdził dotychczasowe spekulacje za pośrednictwem wpisów w serwisie X. Na jego łamach przyznał, że zwiąże się teraz z Konfederacją. Ponadto podkreślił, że nie zmienił swoich konserwatywnych poglądów od młodości.

Nigdy swoich przekonań i poglądów nie zmieniłem. Tak jak byłem, jako 18-latek, konserwatystą i zwolennikiem niskich podatków, to tak jestem nim również dzisiaj. I uważam, że z takimi przekonaniami doskonale odnajdę się w Konfederacji - napisał.

ZOBACZ: Po tych słowach Donalda Trumpa zawrzało w całej Rosji. Były prezydent jest wściekły

O swojej decyzji szerzej zdecydował się opowiedzieć w specjalnym wywiadzie dla Onetu. Doradca prezydenta RP zaznaczył, że “został zaproszony do sztabu Sławomira Mentzena”. Jak podkreślił, wszystko ze względu na fakt, że ma wielkie doświadczenie po kampaniach prezydenckich z 2015 i 2020 roku, gdy wspierał obecnego prezydenta. Co jeszcze polityk powiedział na temat swojej decyzji? Wiemy, jak zareagował Andrzej Duda. Oto szczegóły.

Dalsza część artykułu pod wpisem.

Łukasz Rzepecki poinformował o swojej decyzji Andrzeja Dudę

Łukasz Rzepecki podkreślił również znaczenie młodych ludzi w nadchodzących wyborach. Jak zaznaczył, wie, że do pierwszej tury pozostały ostatnie dwa tygodnie, ale razem z całym sztabem Sławomira Mentzena zamierzają je wykorzystać do maksimum. Wszystko po to, aby zmobilizować jak najwięcej osób do głosowania na kandydata Konfederacji.

Uważam, że właśnie postawa młodych osób - tych, które będą pierwszy raz głosowały w tych wyborach - będzie niezmiernie ważna. Mamy co robić, zostały dwa tygodnie do wyborów, ale damy radę - podkreślał.

ZOBACZ: Kwaśniewski zobaczył zdjęcie Nawrockiego z Trumpem i nie wytrzymał. Padły mocne słowa

Dodajmy, że dzień wcześniej polityk pojawił się niespodziewanie na wiecu Sławomira Mentzena w Zgierzu. - “Wspólnie walczymy o każdy głos i wielkie zmiany w Polsce” - pisała wówczas Konfederacja za pośrednictwem swoich oficjalnych kont w mediach społecznościowych. Sam Rzepecki udostępnił natomiast wspólne zdjęcie, na którym pozował z kandydatek partii oraz europoseł Ewą Zajączkowską-Hernik.

Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

W rozmowie z Onetem Łukasz Rzepecki podkreślił także, że poinformował Andrzeja Dudę o swojej decyzji - “Oczywiście, że pan prezydent Andrzej Duda wiedział o mojej decyzji. Nie mogło być inaczej, mam ogromny szacunek do pana prezydenta”. Jak dodał, prezydent od dłuższego czasu namawia swoich ministrów i doradców, aby myśleli nas swoją dalsza polityczną karierą.

Pan prezydent namawia swoich ministrów i doradców żeby myśleli o swojej przyszłości i tak prowadzili swoją aktywność, aby realizować nasze polskie sprawy jak najlepiej - wyjaśnił.

Rzepecki przywołał także pomysł tzw. koalicji polskich spraw. Przypomnijmy, że prezydent Andrzej Duda od kilku lat wyraźnie opowiadał się za wzmocnieniem współpracy partii konserwatywnych, do których zalicza się PiS i Konfederacja.