Danuta Wałęsa: „Rydzyk to dla mnie żaden ksiądz”
Danuta Wałęsa była gościem kanału „Teren Rebelianta” w serwisie YouTube. Żona byłego prezydenta polski zabrała głos na temat kondycji Kościoła katolickiego w Polsce. W gorzkich słowach skrytykowała także Tadeusza Rydzyka i Jarosława Kaczyńskiego.
Danuta Wałęsa od dawna unikała medialnych wypowiedzi i pozostawała w cieniu sławnego męża, koncentrując się przede wszystkim na pielęgnowaniu domowego ogniska. Obecna sytuacja polityczna w kraju sprowokowała ją jednak do objęcia jasnego stanowiska.
Danuta Wałęsa skrytykowała Tadeusza Rydzyka
- Był wsparciem i ostoją grupy, która organizowała to całe powstanie i ja nawet mówiłam, że powinni bardziej pewne rzeczy popierać, mówić o nich. A teraz to, co się dzieje, to dla mnie jest koszmarem - mówiła Danuta Wałęsa na temat Kościoła, dodając, że „spełnił swoją funkcję w latach 80”.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Żona Lecha Wałęsy jest przekonana, że najlepsze rozwiązanie aktualnych problemów to rozdzielenie Kościoła i państwa. Motywuje to faktem, że „obecna władza nie ma nic wspólnego z pobożnością, z wiarą”.
- Powinien być rozdział między Kościołem a państwem - ze smutkiem to mówię, ale taka prawda, bo co innego jest wiara, chrześcijaństwo, a co innego jest obecna władza. Obecna władza nie ma nic wspólnego z pobożnością, z wiarą - stwierdziła.
Danuta Wałęsa nie ukrywa, że w wielu kwestiach nie zgadza się ze swoim małżonkiem. Nie sposób jednak zauważyć, że w podobny sposób wypowiada się na temat Prawa i Sprawiedliwości oraz Jarosława Kaczyńskiego.
- Kaczyński nie walczył z komuną. On jest teraz komunistą na 300 procent. […] Kaczyński dla mnie nic nie zrobił i nie ma żadnych zasług w walce o wolną Polskę - powiedziała.
Żona laureata pokojowej nagrody Nobla równie krytycznie wypowiedziała się o ojcu Tadeuszu Rydzyku. Stwierdziła, że toruński redemptorysta „to żaden ksiądz”, a ludzie, którzy z nim współpracują, nie mogą pochwalić się prawdomównością.
- To dla mnie nie jest żaden ksiądz. Ja poznałam tego pana w Fatimie w 1991 roku. [...] Moim zdaniem to było tak, jakby Rydzyk był opętany. [...] Nie potrafił się modlić, tak jak potrzeba. [...] Ludzie PiS-u i ludzie Rydzyka to są ludzie zakłamani, ludzie oszołomieni, w jakimś amoku, to jest jakaś sekta. Dla mnie to jest nawet niebezpieczne - oceniła Danuta Wałęsa.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: Onet