Chorzów. Nastolatkowie znęcali się nad 9-latkiem. Wstrząsające nagrania obiegły sieć
Bulwersujące nagrania z Chorzowa obiegły media społecznościowe. Na filmach widać, jak grupa nastolatków znęca się nad 9-latkiem w spektrum autyzmu. Chłopice jest bity, podduszany i poniżany. Sprawą zajęła się policja, głos zabrał też prezydent miasta Andrzej Kotala.
Nastolatkowie znęcali się nad młodszym kolegą
Szokujące nagrania z Chorzowa (woj. śląskie) pojawiły się w sieci za sprawą jednego z internautów, który ujawnił, że grupa nastolatków stosowała przemoc fizyczną i psychiczną wobec wobec 9-letniego chłopca. Jak przekazano, jest to dziecko z zaburzeniami ze spektrum autyzmu .
- Hej, nie wiem, co napisać, bo pierwszy raz się z takim czymś spotykam, ale dziewczyna z miasta Chorzów, około 14 lat, wraz ze swoją grupą znajomych znęcają się , wyrażają się w wulgarny sposób i zastraszają dziewięcioletniego chłopca, u którego zdiagnozowano autyzm. Takie zachowanie jest niedopuszczalne i należy to nagłośnić - przekazała osoba publikująca filmy.
Dziewięciolatek był podduszany i zastraszany
Nagrania są nie tylko bulwersujące, ale i zwyczajnie przykre. Widać na nich, jak dziewięciolatek jest bity i podduszany, a jego oprawcy nie mają żadnej litości .
Rzekoma inicjatorka całego zajścia, młoda dziewczyna, krzyczy w pewnym momencie “Na kolana, to cię puszczę”. Maltretowany chłopiec błaga ją natomiast, by puściła go wolno.
ZOBACZ: Odnaleziono ciało Grzegorza Borysa. Mieszkańcy zabrali głos. “Odczuwałem lęk”
Dalsze wydarzenia również są szokujące, bowiem agresorka poddusza ofiarę, której zabrany zostaje rower. Pojazd wyrzucony zostaje w krzaki, a gdy dziewięciolatek zaczyna płakać, zostaje wyśmiany. - No dalej, wyrzekaj się Ruchu [Ruchu Chorzów - przyp. red.], wyrzekaj się, c**j mnie to obchodzi - krzyczą nastolatkowie.
Policja bada sprawę
Sprawa trafiła na policję , która zapewnia, że ujęła już sprawców , ale jednocześnie nie mówi o szczegółach, tłumacząc, że na te jest zdecydowanie za wcześnie.
Milczeć nie mógł także prezydent Chorzowa Andrzej Kotala. Jak przekazał, do incydentu nie doszło na terenie szkoły, ale to placówka jako pierwsza zawiadomiła służby.
ZOBACZ: Odnaleziono zwłoki Grzegorza Borysa. Policjant powiedział wprost o działaniach służb
- Trwa postępowanie wyjaśniające. Również wydział edukacji Urzędu Miasta bada sprawę i jest w kontakcie z dyrekcjami szkół, do których chodzi 9-latek oraz nastolatkowie. Szkoły są też w stałym kontakcie z ich rodzicami - podał na Facebooku.
Jednocześnie włodarz miasta zaapelował do opinii publicznej o powstrzymanie się od “emocjonalnych wpisów, internetowego hejtu, linczu i wydawania wyroków” . - Nieletnim była ofiara, ale też i ci, którzy się nad nią znęcali. Ne podgrzewajmy atmosfery, bo są to jeszcze dzieci, którym poprzez wpisy w internecie możemy zrobić jeszcze większą krzywdę - ostrzegł.
Źródło: Gazeta.pl
