Goniec.pl Wiadomości Były ministrant ujawnił prawdę. Odszedł z Kościoła przez to, co ksiądz zrobił jego dziadkowi
(zdjęcie ilustracyjne) Pixabay

Były ministrant ujawnił prawdę. Odszedł z Kościoła przez to, co ksiądz zrobił jego dziadkowi

20 kwietnia 2023
Autor tekstu: Agata Jaroszewska

Ksiądz z parafii odmówił wizyty z ostatnim namaszczeniem u dziadka 24-letniego Dominika, mimo iż mężczyzna przez lata był czynnym członkiem wspólnoty Kościoła. Zachowanie proboszcza przelało czarę goryczy u byłego ministranta. Podjął on ostateczny krok, a wszystko opisał w liście. Takich jak on nie brakuje.

Ksiądz zniechęcił go do Kościoła, emocjonalny list byłego ministranta

Kościół w Polsce stoi przed ogromnym kryzysem wiary, ale słysząc o kolejnych skandalach , trudno nie mieć wrażenia, że to sami księża i hierarchowie winni są drastycznemu spadkowi liczby wiernych na mszach świętych . Potwierdzają to słowa 24-letniego Dominika.

Były ministrant napisał do redakcji portalu ofeminin.pl. Opisał swoją historię i już na wstępie zastrzegł, że on i jego rodzina od lat byli wierzącymi i praktykującymi członkami Kościoła. Nawet po ostatecznym kroku, do którego doprowadził go ksiądz , nie zarzucił wiary. Porzucił jedynie instytucję Kościoła . Co takiego proboszcz zrobił jego dziadkowi?

Edyta Golec potrzebuje pomocy w pewnej sprawie. Mąż nie ma do niej cierpliwości

Ksiądz się zmienił, wszystko przez chorobę dziadka chłopaka

24-letni Dominik ujawnił, że od dziecka pojawiał się w kościele, a msze święte i wiara były dla niego bardzo ważne . Nikogo nie zdziwiło więc, że stanął przy ołtarzu jako ministrant. - Muszę przyznać, że naprawdę lubiłem naszą małą społeczność, a co za tym idzie — wspólne spotkania i wyjazdy, które integrowały i wypełniały wolny czas. Dlatego tym bardziej dotknęło mnie to , co usłyszała moja rodzina od księdza proboszcza - napisał na początku listu do redakcji ofeminin.pl.

Młody mężczyzna wyznał, że na początku 2019 r. jego dziadek usłyszał druzgocącą diagnozę: nowotwór złośliwy . Rak dosłownie pożerał jego dziadka, a ksiądz, który dotychczas uważany był za przyjaciela rodziny, zrobił coś, co było wręcz niewyobrażalne. - Gdy choroba utrudniła mu codzienne funkcjonowanie i nie mógł już pozwolić sobie na uczestniczenie w nabożeństwach, ksiądz proboszcz zmienił swoje zachowanie. Nie był już tak uprzejmy , jak dawniej, a gdy dziadek odmówił domowej wizyty ze względu na złe samopoczucie , ten całkowicie zaprzestał odwiedzin - opisał w liście 24-letni Dominik. To nie był jednak koniec przykrości.

Ksiądz odmówił ostatniego namaszczenia, były ministrant nie wytrzymał

Po roku do czary goryczy młodego chłopaka dotarła ostatnia kropla. Ksiądz posunął się z daleko i sprawił, że ostatecznie były ministrant dokonał apostazji , gdyż chciał odciąć się od Kościoła, który zamiast wiary zaczął nieustannie poruszać w kazaniach tematy pieniędzy i polityki .

Niemniej poza zgrzytem na linii światopoglądowej niedopuszczalne stało się zachowanie księdza , który nie chciał odwiedzić umierającego dziadka młodego mężczyzny. - Wraz z mamą i babcią poprosiliśmy księdza o ostatnie namaszczenie i odwiedzenie umierającego dziadka, a ten odmówił - napisał w liście do redakcji Dominik.

- Nie zgodził się nawet wtedy, gdy mama zaproponowała, że zapewni mu transport. Co więcej, ksiądz proboszcz stwierdził, że dziadek nie był człowiekiem wierzącym i oddanym parafii - ujawnił 24-latek. Nie ukrywał, że w szoku była nie tylko jego rodzina, ale również bliscy z otoczenia i inni parafianie, którzy przez lata zapamiętali dziadka chłopaka, jako jedną z najaktywniejszych osób w lokalnym kościele.

Źródło: ofeminin.pl

Kontrowersyjny ksiądz powiedział to o kobietach. "Każdy se lubi popatrzeć"
Kraków. Pobił syna partnerki, bo chciał wyłudzić odszkodowanie? Szybko trafił w ręce policji
Obserwuj nas w
autor
Agata Jaroszewska

Redaktorka portalu Goniec.pl. Studiowałam na Uniwersytecie Warszawskim oraz w Szkole Głównej Służby Pożarniczej. Interesuję się głównie problemami społecznymi oraz zagadnieniami związanymi z kulturą. W swojej pracy skupiam się na nagłaśnianiu ważnych i istotnych spraw w skali lokalnej, a do opisywanych spraw zawsze podchodzę bezstronnie. Moją pasją jest etnologia, szczególnie kwestie związane z kulturowym uwarunkowaniem społeczeństwa oraz dawne wierzenia. Szczególną uwagę przywiązuję do historii mówionej, gdzie nie ma jedynej i słusznej wersji wydarzeń historycznych. Przez trzy lata prowadziłam badania etnograficzne na terenie Ukrainy. Na Huculszczyźnie rozmawiałam ze świadkami historii na temat ich wspomnień o szkołach prowadzonych przez Polaków, czy prześladowaniu grekokatolików w czasie delegalizacji tego Kościoła na tamtejszych terenach.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport