Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Warszawa > Będzie druga waloryzacja emerytur w 2025? ZUS przerwał milczenie, seniorzy siedzą jak na szpilkach
Julia Dębek
Julia Dębek 04.03.2025 14:28

Będzie druga waloryzacja emerytur w 2025? ZUS przerwał milczenie, seniorzy siedzą jak na szpilkach

Zus, koperta
Fot. EastNews/ARKADIUSZ ZIOLEK

Czy seniorzy w 2025 roku mogą liczyć na drugą podwyżkę emerytur? Choć rządzący jeszcze w ubiegłym roku przygotowali specjalny projekt ustawy, temat na kilka miesięcy zniknął z publicznej debaty. Teraz wraca ze zdwojoną siłą, a prognozy gospodarcze budzą nadzieje na dodatkowe świadczenia. Co na to ZUS i czy faktycznie w tym roku emeryci dostaną kolejną podwyżkę?

Warunek jest jeden. Inflacja powyżej 5 proc.

Projekt ustawy dotyczącej drugiej waloryzacji emerytur zakłada uruchomienie mechanizmu tylko w sytuacji, gdy inflacja w pierwszym półroczu roku przekroczy poziom 5 proc. To oznacza, że dopiero po analizie danych za sześć miesięcy będzie można przesądzić o ewentualnej podwyżce. 

Jak na razie prognozy Głównego Urzędu Statystycznego oraz Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) wskazują, że taki scenariusz jest możliwy. Według danych GUS inflacja w styczniu wyniosła 5,3 proc., co już teraz daje podstawy do spekulacji na temat dodatkowej podwyżki. 

Wciąż jednak nie znamy danych za luty i marzec, które mogą mieć kluczowe znaczenie dla przyszłości świadczeń. Eksperci ostrzegają, że prognozy mogą ulec zmianie, a sytuacja na rynku gospodarczym jest bardzo dynamiczna.

Pieniądze, portfel
Fot. Flickr/Warszawski Serwis Prasowy
Zdumiewające wieści z Watykanu. Papież Franciszek mógł być podsłuchiwany. "Nie można wykluczyć"

ZUS studzi emocje

Mimo optymistycznych prognoz, wiceprezes ZUS Paweł Jaroszek studzi nastroje seniorów. W rozmowie z "Faktem" zaznaczył, że w 2025 roku raczej nie dojdzie do drugiej waloryzacji emerytur. 

Zdaniem ekspertów inflacja powinna w kolejnych miesiącach zacząć stabilizować się na niższych poziomach, co uniemożliwi uruchomienie dodatkowego mechanizmu. Jaroszek podkreśla, że wysoka inflacja to nie jedyny warunek, a decyzje w tej sprawie zależą również od sytuacji budżetowej państwa. 

Marcowa waloryzacja emerytur pochłonęła już ponad 19 miliardów złotych, co stanowi ogromne obciążenie dla finansów publicznych. ZUS stara się zatem tonować emocje i przypomina, że podwójna waloryzacja jest rozwiązaniem wyjątkowym, stosowanym jedynie w szczególnych sytuacjach.

ZOBACZ TAKŻE: Wysiadł z auta i się zaczęło. Dantejskie sceny na polskiej trasie. Szokujące nagranie niesie się po sieci

Ile mogliby zyskać seniorzy?

Gdyby jednak inflacja utrzymała się na wysokim poziomie, druga waloryzacja świadczeń oznaczałaby kolejne podwyżki. Najniższe emerytury wzrosłyby o ok. 40 zł netto, a osoby pobierające 3000 zł brutto mogłyby liczyć na dodatkowe 133 zł miesięcznie. 

Choć kwoty te nie są imponujące, dla wielu seniorów każda złotówka ma ogromne znaczenie w codziennym budżecie domowym. To realna pomoc, zwłaszcza w obliczu rosnących kosztów życia i trudności z opłacaniem rachunków. 

Wciąż jednak nie są to podwyżki, które pozwoliłyby w pełni zrekompensować skutki inflacji. Wszystko wskazuje na to, że kluczowe będą dane o inflacji za luty i marzec, które mogą przesądzić o losach drugiej waloryzacji w 2025 roku. Decyzja w tej sprawie zapadnie dopiero w drugiej połowie roku, a seniorzy muszą uzbroić się w cierpliwość.

Banknoty
Fot. Flickr/Warszawski Serwis Prasowy