Alarm na torach w polskim mieście. Maszynista zauważył podejrzaną rzecz
Niecodzienne zdarzenie przy stacji Koszalin Politechnika zwróciło uwagę mieszkańców i podróżnych. Maszynista jednego z pociągów natknął się na podejrzany przedmiot leżący tuż przy torach, co natychmiast wzbudziło jego czujność.
Maszynista zauważył podejrzaną rzecz
Ok. godz. 13.30 na wysokości ul. Kwiatkowskiego, na stacji Politechnika, maszynista zauważył przewód koloru pomarańczowego i zadzwonił na numer alarmowy - przekazała asp. Izabela Sreberska z Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie.
Dzięki szybkiemu zgłoszeniu teren został zabezpieczony, a funkcjonariusze dokładnie sprawdzili charakter przedmiotu.
Alarm maszynisty
Maszynista zauważył leżący przy torach przewód koloru pomarańczowego i niezwłocznie powiadomił służby. Policja zabezpieczyła miejsce zdarzenia, aby dokładnie sprawdzić charakter znaleziska.
Okazało się, że był to przewód światłowodu przygotowany do montażu, a ruch pociągów odbywał się bez zakłóceń. Cała akcja przebiegła sprawnie, dzięki czemu pasażerowie nie odczuli żadnych opóźnień ani utrudnień.
ZOBACZ TAKŻE: Skandaliczne zachowanie klienta w Biedronce. Nagranie już krąży po sieci
Zdarzenie na kolei po incydentach w kraju
Zdarzenie w Koszalinie miało miejsce w czasie zwiększonej czujności służb kolejowych w Polsce. W ubiegłym tygodniu na trasie Warszawa-Dorohusk doszło do eksplozji ładunku i uszkodzenia toru, a w innym miejscu pociąg z 475 osobami musiał gwałtownie hamować.
W odpowiedzi premier Donald Tusk wprowadził trzeci stopień alarmowy CHARLIE na wybranych liniach kolejowych, obowiązujący od 19 listopada 2025 r. do 28 lutego 2026 r. Jak podkreślają władze, takie procedury mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa podróżnych i infrastruktury kolejowej w całym kraju.